Re: PZA - uwagi przed sezonem szkoleniowym

bodziu Napisał(a):

> Olgierd
> powoli przesiąkasz sposobem myślenia pana
> Kopysia.

Mimo swojego sposobu myślenia, pan Kopyś miewa czasem rację.

> Dlaczego? Otóż.
>
> Po pierwsze: "Podkreślić należy fakt, iż podstawowy kurs
> wspinaczki skalnej..." Znajdź mi jakikolwiek program szkolenie
> wspinaczki w skałkach, na własnej asekuracji, nie opracowany
> przez Komisję Szkolenia PZA który miałby dokładnie taką nazwę
> podstawowy kurs wspinaczki w skałkach

Ach, przepraszam, iż chwaląc umiejętności propagandowe autora
tekstu nie zauważyłem tego mistrzowskiego posunięcia.
Sformułowanie "podstawowy kurs wspinaczki skalnej" brzmi
całkiem zwyczajnie, żaden potencjalny kursant (czyli adresat
propagandy) nawet nie pomyśli, że to sformułowanie ogranicza
się tylko do programów PZA.
Bodziu, jeśli to Ty pisałeś ten tekst, to nie mam szans zwyciężyć
w jakiejkolwiek dyskusji z Tobą - możesz mi nawet udowodnić,
że jestem panem Kopysiem i cała moja mętna erystyka nie wystarczy
by się z tego wywinąć.

> Po drugie:
> "Takie zjawisko jest karygodne i KSWSiW PZA będzie
> je piętnować..."
> Jak już napisałem KSWSiW PZA nie ma ochoty i
> zamiaru wnikać w przebieg i program
> kursów oferowanych przez instruktorów nie
> posiadających uprawnień związkowych.

Pytanie (retoryczne) czemu musiałeś pisać o tym osobno?
Odpowiedź (na wszelki wypadek) - bo z wiadomego tekstu
wynika raczej coś przeciwnego, a zatem właśnie deklaracja
piętnowania nieprawidłowości na kursach alternatywnych
wobec PZA.
Taka interpretacja narzuca się potencjalnemu kursantowi,
nie znającemu wszystkich kruczków i zawiłości, które
znasz Ty, i które mi uświadamiasz w ramach przekonywania
mnie, że myślę jak pan Kopyś.

> Po trzecie:
> "Komisja Szkolenia Wspinaczki Skalnej i
> Wysokogórskiej w trosce o jakość usług
> świadczonych
> przez instruktorów PZA"
>
> No to już jest cynizm pierwszej wody. Gratuluje
> trafnej diagnozy.

To jest akurat przyzwoite zdanie, trochę niepasujące
do ogólnej tonacji manifestu. Rozumiem, że to bezpiecznik,
na wypadek podobnych do mojego protestów :-)

Gratulacje dla autorów - mistrzowski tekst.
Pozdrawiam -
Olgierd