Blondas Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > > Blondas, ale Ty w Tatrach nie uczysz, a
> nawet
> > jakby to na łatwych drogach na takich jak
> ludzie
> > chodzą z kursem to można się obyć i z dwoma.
> Ale
> > jak masz do asekuracji reverso czy ATC guida
> to
> > musisz mieć już jeden więcej.
>
> Nie prawda.
> HMS do centralnego, do niego wyblinka (auto z
> liny) i ATC Guide czy inny Reversopodobny.
> Przewlekasz linę i wpinasz drugi HMS.
> NIe twierdzę, że to optymalne rozwiązanie,
> pokazuję tylko iż dwa HMSy wystarczą.
>
> > Chodzenie z kursem po jednych i tych samych
> > drogach również wyrabia pojęcie ile tak
> naprawdę
> > na danej drodze jest ich potrzebne. Na Elcapa
> też
> > byś wziął 3 zakrętasy?
>
> Na bigwallu mieliśmy więcej, jak się wspinaliśmy
> klasycznie (West Face) to mieliśmy po trzy.
>
> > > > Droga była łatwa, więc pomyślałem,
> że
> > zgodnie
> > > z
> > > > Twoją poradą i tym co również
> robię,
> > jeśli
> > > nawet
> > > > będzie konieczność użycia
> zakręcanego
> > > ekspresa w
> > > > tzw punkcie kluczowym zastąpię go
> dwoma
> > > > ekspresami. Okazało się, że w
> pierwszym
> > > przypadku
> > > > nie dało się wpiąć dwóch ekspresów
> do
> > > starego
> > > > nita, w drugim do ucha haka.
> Oczywiście
> > > założyłem
> > > > pętelki i było ok, bo na drodze o
> > takich
> > > > trudnościach to mogę założyć
> wszystko
> > gdzie i
> > > jak
> > > > chce. Jakby było trudniej, to po
> prostu
> > nie
> > > dałbym
> > > > rady tego wykonać.
> >
> >
> > tu w ogóle nie powiedziałeś nic?????
>
> Napisałem niżej.
>
> > > W piachach do ringów wpinałem zakrętasy
> albo
> > > (częściej) 2 zwykłe równolegle.
> > > Jeśli w górach chciałem mieć pewny
> punkt
> > > "kluczowy" to wpinałem zakręcany
> > > (trzeci-nadmiarowy, mogłem sobie na to
> > pozwolić bo
> > > były to sytuacje sporadyczne)
>
> > > Andrzej, w skałach latasz, obciążasz
> > karabinki
> > > znacznie częściej więc sprzęt niszczy
> się
> > > szybciej.
> > > Zgodzisz się chyba że w skałkach nie ma
> > sensu
> > > używać superlekkich i delikatnych
> karabinków
> > które
> > > swietnie sprawdzają się w górach.
> >
> > Nie zgodzę si do końca. Jeśłi chcesz zrobić
> OS,
> > zgodnie z "TWOIMI" kryteriami,
>
> Myślałem, że są to kryteria ogólnowspinaczkowe?
> ;)
>
> > to musisz zabrać ze
> > sobą 10-18 ekspresów. Dla mnie ma to ogromne
> > znaczenie ile na sobie niosę.
>
> Makar o trzytonowych Zicralach nie pisał w
> kontekscie topowych Oesów, tylko codziennego
> ciorania na kursach.
>
> > Jak sądzę, ponieważ
> > jesteś ode mnie jednak lżejszy, dla Ciebie
> powinno
> > mieć to jeszcze większe znaczenie. Po to je
> > kupiłem aby ich używać, na ścianie w domu
> nie
> > zamierzam ich wieszać ani z nimi spać, choć
> jak
> > dobrze wiesz oboje znamy przypadki takiego
> > działania.
> > >
> > > > Piszesz, że zdarzały się przypadki
> że
> > te
> > > karabinki
> > > > wymienione przez ciebie pękały -
> zgoda
> > wiem o
> > > tym.
> > > > Podobno łamały się też karabinki
> > Grivela,
> > > Campa,
> > > > ale jak któś założy karabinek tak,
> że
> > go
> > > będzie
> > > > łamało na krawędzi albo występie
> > skalnym, to
> > > myślę
> > > > że i ten Zicral nie wytrzyma, choć
> z
> > > pewnością
> > > > będzie miał większe szanse.
> > >
> > > Właśnie, jest pancerny więc odporny na
> > niewprawne
> > > ręce początkującego i ewentualne błędne
> > użycie.
> >
> > Ale zamiast jednego Zicrala mogę wziąść dwa
> > zakręcane Tarngo!!!!!!!!
>
> Ty tak, ale jaki jeszcze % wspinaczy w Polsce stać
> na takie ekstrawagancje?
To czy kogoś stać czy nie powinno być argumentem. Poza tym 35zł za zakrętasa jest chyba ceną całkiem do przełknięcia.
>
> > > Zazwyczaj z wiekiem zabiera się więcej
> :P
> >
> > Chcesz powiedzieć stara baba duża
> kosmetyczka?
> > Myślę że w tym przypadku jest tak, że biorę
> więcej
> > ale waży mniej!!!!!!!!!!!!!!!!
>
> Czyli gdybyś zabierał tyle samo to ważyłby jeszcze
> mniej a więc mógłbyś załoić jeszcze więcej ;)
Blondas, ja nie zabieram więcej tylko zamiast nie zakręcanych i biorę zakręcane, które co ważniejsze ważą mniej niż większość tych które i Ty używasz.
>
> > Dodawanie nadmiarowa zakrętasów w
> poszczególnych
> > > punktach może sktutkować zmęczeniowym
> > > niezakręcaniem ich a co gorsze,
> niezakręcenie
> > tego
> > > najważniejszego.
> >
> > Natomiast to jest już tylko Twoje
> > gdybanie!!!!!!!!!!!
>
> Moje gdybanie wynika z doświadczenia i
> wieloletnich obserwacji.
To z całym szacunkiem dla Ciebie ale nie jest odpowiedż którą mogę przyjąć. Skąd może wiedzieć że się karabinki wyrabiają, skoro po pierwsze są one nowe, Ty ich nie używasz. Natomiast atest który te karabinki otrzymały od organizacji skupiającej Guidów jest jednak dla mnie bardzo wymowny.
> Wiem, że nie ma ludzi niepopełniających błędy.
> Nawet u siebie je zauważyłem, a ile było sytuacji
> w których nie zauważyłem błędu.
> W związku z tym wyznaję zasadę:
> - jak najmniej skomplikowane i dające pełne
> bezpieczeństwo procedury.
Też uważam, że jak najmniej skomplikowane procedury są najlepsze. A z ciekawości jak robiliście West face na Capie to czy drugi małpował, bo jeśli tak to trzy na łeb zakrętasy to naprawdę mało?