Koledzy,
Dziękuję za wasze wypowiedzi. Postaram się, aby zarząd PZA się z nimi zapoznał.
Chciałbym wyjaśnić przy okazji parę spraw. Otóż fakty są takie:
1. Bardzo mało instruktorów czynnie się wspina w górach latem, o zimie juz nie mówię. Wystarczy przejrzeć wpisy w książkach wyjść.
2. Ogólny poziom sprawności ogólnej i wspinaczkowej reprezentowanej przez spore grono instruktorów taternictwa też pozostawia wiele do życzenia. Dla wielu z tych osób poprowadzenie w Tatrach drogi V+/VI jest problemem.
3. Wymogi sprawnościowe nie zmieniają konstatacji, że dydaktyka i etyka powinny być wśród instruktorów na wysokim poziomie - są oni przecież nauczycielami.
4. Niestety, zdecydowana wiekszość środowiska instruktorskiego uważa, że tak jak jest - jest OK.
5. Panuje pogląd, że sprawy dot. instruktorów są ich wewnętrzną sprawą i pozostałym nic do tego.
pozdrawiam wszystkich,
Paszczu