O w mordę jeża! zostałam "jednym z najdziwniejszych przypadków w długoletniej praktyce szkoleniowej" Pana S. - ale mnie zaszczyt kopnął!
A czymże ja sobie zasłużyłam na tę dosrywkę? czy ja napisałam, że uważam się za alpinistkę (lub taterniczkę) - chyba wprost przeciwnie! a tak właśnie definiuje moją działalność wspomniane bzdurne rozporządzenie.
Co mam Ci niby odpowiedzieć, że od dawna nie odrywasz czterech liter na trudnościach powyzej 5+ - nic odkrywczego - wie o tym prawdopodobnie większość osbób na tej grupie. czy na takie właśnie tory chciałeś skierować dyskusję swoim postem?
Jednym słowem: PLONK
Agnieszka