Wreszcie jest kilka głosów, że tak powiem na temat. Postaram się jeszcze raz
zreferować ideę utworzenia niezależnej reprezentacji środowiska wspinaczy
sportowych. Po pierwsze, takie organizmy powstały przy większości federacji
narodowych. To chyba jest jakiś sygnał. Jeżeli ten argument nie przekonuje, to
informuję, że w kilku krajach powstały odrębne federacje wspinaczki sportowej,
nie związane ze swymi "korzeniami". Oczywiście tam, gdzie istnieli działacze
zdolni udzwignąć takie przedsięwzięcie. Po drugie, nikt Wam koledzy nic nie
narzuca. Sami przygotujcie strukturę, sami wybierzcie swoich reprezentantów,
sami wyznaczcie cele, sami zażywajcie sławy. Nikt Wami nie manipuluje!!!
Po trzecie, kiedy zdobędziecie własnych sponsorów, uzyskane środki podzielicie
sobie sami i sami je wydacie.- Alternatywą jest zrzędzenie przy piwie, że nikt
się Wami nie interesuje. Pozdrawiam W$
PS. Dziękuję anonimowemu dyskutantowi wysyłąjacemu mnie do księgarni.
To dobre miejsce. Napewno się tam nie spotkamy.