pewnikiem masz rację - nieufność bierze się z braku wprawy (niemniej w pionowych szczelinach o +/- równoległych ścianach heksa montuję zgrabniej i pewniejszego, zę o friendziochu nie wspomnę), bo póki co używam okazyjnie cudzych - popracuję nad tym;
jakby miał te Campowskie ulepszać to odpuściłbym dolny szew - aby pętla była miększa działając w w tym newralgicznym kierunku jaki występuje przy osadzeniu w szczelinach pionowych - teraz tworzy się sztywna listwa z że tak się wyrażę niekorzystnym momentem bezwładności;
ale jaklie mi doszły dylematy od kiedy się z trikamami zapoznałem - niedawno stanąłem przed wyborem albo komfortowa dziurka-dwójka, zadanie w niewiadome i potencjalny lot 6m z mlaśnięciem w połogie, albo pancerny przelot i kompletny brak perspektyw przejścia...
pozdr
dr know