Szalony Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> <albo - już drugi raz sugerujesz, że do
> zrozumienia mechanizmu potrzebuję przykładów;
>
> Sugeruje jedynie że w historii nie ma
> "mechanizmów"-jeśli za kolokwialny opis tychże
> uznać "powtarzalność(zjawisk)"
> Dlatego operujemy "przykładami historycznymi"
> dotyczących "wydarzeń"(jednostkowych).Które
> owszem mogą się układać w jakaś "tendencję"
> np sposób prowadzenia polityki(tradycję
> polityczną)
Tyle, że zdaje się te tendencje się mocno zmieniają i w uproszczeniu
dążą do prawie globalnej w kolejności;
1) utrzymać się u władzy
2) czerpiąc z tego max. korzyści
3) może przy okazji realizując jakieś idee
Jedyne pytanie o to jaką drogą chce się to realizować.
Dla 1 i 2 stawiam tezę, że Smoleńsk się per saldo Rosji nie opłacał i że
wykazała by to wcześniejsza analiza "co by było gdyby"
natomiast 3 wymaga planowania długoterminowego którego zdaje się Rosji odmawiasz
i przy którym też nie wyszli by na swoje.
>
> <Ale nie tylko Rosji, domniemanie niewinności w
> skali polityki globalnej nie występuje,
> dlatego kluczowa jest analiza - komu to się
> opłacało. I stosując brak domniemania
> niewinności
> i słownie: losując kraj, mogą powiedzieć że
> opłacało się to bardziej powiedzmy naszym
> południowym
> sąsiadom o ile chcieli n.p. wzmocnić pozycję w
> regionie.
>
> Nie popadaj w paranoję.
To to nie paranoja to reductio ad absurdum :)
dla zilustrowania tezy: podejrzewać tak - oskarżać dopiero mając dowody.
Jak rozbija się autobus
> we Francji czy francuski Airbus spada do oceanu
> "domniemanie niewinności" w sensie
> nierozpatrywania W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI "przyczyn
> intencjonalnych" zdarzenia jest ekonomiczną
> dyrektywą.W przypadku Rosji-jest to strata
> czasu...
A tu się zgodzę, należy rozpatrywać i to rzeczywiście w 1 kolejności,
niemniej nie można przyjmować ich za pewnik.
Motyw, środki techniczne, sposobność - zdaje się tego trzeba by skazać,
w tezie o zamachu brakuje mi cały czas motywu - w rozumieniu zysku
nie osiągalnego w inny sposób/wcześniej/lepiej, bo sposobność to podanie się na talerzu a środki techniczne- to wolałbym, aby wrak był już dawno przebadany w kraju.
I widzę też potężne ilości błędów po stronie polskiej, które same w sobie
(lub z pomocą bajzlu z 2 strony) mogły (tryb przypuszczający) doprowadzić do wypadku.
pozdrowienia
Szczepan