Pim, jestes myslacy i to mi sie bardzo podoba. Tez mam kolegow Niemcow, ktorych lubie i pije z nimi wodke. Znalem nawet paru co bombardowali Polske w 1939 roku. Duzo pomogli mojej rodzinie w czasie stanu wojennego, kiedy stalo sie za "wczorajszym" chlebem w 100 km kolejce. Sprawe Wolynia znam i to b. dobrze bo Ukraincy wymordowali polowe rodziny mojego ojca. Pradziadka przepilowali w tartaku pila na zywca. Rodzina mojego drugiego dziadka cala zginela na Syberii. Tam gdzie byl cmentarz gdzie chowano moich przodkow przez ostatnie 400 lat jest droga asfaltowa. Domu rodzinnego nie ma bo Niemcy spalili w 1941 r. Ojciec mojej mamy nie wrocil z Angli bo komuchy mu czape daly. Jego kolega, pulkownik Izkowski, jak wrocil do Nowego Sacza spedzil 5 lat w celi smierci i wyszedl ruina czlowieka i w szybkim czasie zmarl. Ciotke wywiezli na roboty do Niemiec. Wujek Bolek gnil w Oswiecimu bo uciekl z robot. Ojca nie wywiezli na Syberie bo Ukraincy ukryli cala rodzine i pomogi uciec z Wolynia. Na koniec Jaruzel powiedzial mi i moim rodzicom won! No a teraz siedze se w USA. Historia rodziny...nic specjalnego. Ot Polskie drogi. To wszystko spadlo na nas dlatego, ze narod Niemiecki wybral w demokratycznych wyborach Adolfa Hitlera, ktory w sowim przemowieniu we wrzesniu 1939 wyraznie powiedzial, ze wyslal wojsko aby wymordowac wszystkie kobiet, dzieci i meszczyzn polskiego pochodzenia, aby raz na zawsze z nami skonczyc. Molotow powiedzial, ze nareszcie pozbyto sie Benkarta Ukladu Wersalskiego. Nie byloby wysiedlen gdyby @#$%& na nas sie nie rzucily. Po drugie, Polacy nie chcieli granicy na Oderze i Nysie!!! Ta granice dostalismy w prezecie od Aliantow tak samo jak dostalismy linie Curzona, ktora pozbawila nas ziem, ktore nalezaly do Polski dluzej niz Wroclaw do Rzeszy. Niemcy zaczeli wysiedlac Polakow z Pomorza do Shtuthoffu lub do innych obozow. Czasem wywiezli ich do Piasnicy i tam rozstrzelali. Nie wspomne juz o dzieciach z Zamojszczyzny. Kiedys czytalem ksiazke wydana w 1990 latach o tym jake Polska poniosla straty w czasie ostatniej wojny. Wyszlo na to, ze starcilismy okolo 70% profesorow, 80% mocy produkcyjne a wszystkie straty oszacowane byly na 3 biliony dolarow. Wiec jak Niemcy chca odszkodowania, nie ma sprawy, odejmiemy 100 miliardow i kazemy sobie splacic pozostale 2,9 bilionow.
Wiadomość zmieniona (11-11-03 15:48)