26 paź 2003 - 18:36:31
|
Zarejestrowany: 20 lat temu
Posty: 527 |
|
o co ci chodzi? pytam serio. napisałem że znam ludzi co wieszają na Kaszlikowskim psy i takich co go cenią (nie za dokonania, tylko jako człowieka). i dlatego uważam że nie należy sądzić nie znając człeka.
i czytam żem obszczymur. dynda mię to radośnie, alem ciekaw co tak cię zirytowało? że ktoś uważa że D to @#$%&, czy wręcz przeciwnie, czy że wykazuję rozsądek i nie przyłączam się do anonimowego jebania kogoś, kto występuje pod własnym imieniem i nazwiskiem? może nie pojąłeś istoty mojej wypowiedzi?
notabene, nie przepadam za Kaszlikowskim z powodu medialnej kreacji, ale nie oceniam go, bo nie znam. jednak po lekturze jego ostatniego postu dochodze do wniosku że zawiść, jaką darzą go co poniektórzy jest usprawiedliwiona. po prostu jest od nich mądrzejszy.
ok. jesteś anonimem jako i ja, więc powiem wprost: czasem pierdolisz
a) niezrozumiale i w niewiadomym kontekscie
b) bez polotu
c) niegramatycznie
oczekuję składnej riposty.
pozdr
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty