Re: Wielkie cięcie stóp w USA

bodkin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> mae-west Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > brak w im ideologii
> > dorabianej w celu utrzymania niedzialajacej
> > utopii.
>
> Haha, Stiglitz i Keynes, "klasycy ekonomii" wcale
> nieideologiczni. A to właśnie m.in. im można
> podziękować za obecny burdel.
> Przy okazji dzięki za cytat, który pokazuje
> bezcelowość Twojego rozumowania:
> "z planem Paulsona wiążą się same niewiadome.
> Przede wszystkim nie jest jasne, czy wszystko to
> wystarczy, żeby zatrzymać falę upadłości
> banków? Czy powstrzyma wielką recesję? Czy
> pomoże w uzdrowieniu amerykańskich finansów? A
> może odwrotnie, za kilka lat wygeneruje jeszcze
> większy kryzys? "
Ale jakiego rozumowania? Ja nie jestem autorem tego artykułu, ani nie popieram działań jakie podejmuje rząd USA. Ja ci artykuł podesłałem żebyś sobie przeczytał skąd się wzięło ustawodawstwo pozwalające bankom dokonywać defraudacji - to wynik gry rynkowej konkurujących interesów. Po prostu wynik liberalizmu, który działa tak jak działa: jak masz możliwość wpływania na polityków to na nich wpływasz, współcześnie jest to po prostu kolejna pozycja w budżecie firmy. Wyjaśnij mi jak w ramach Twojej Koncepcji Wolnego Liberalnego Rynku zamierzasz zapewnić by w państwie demokratycznym osoba o majątku porównywalnym z majątkiem pana X nie miała żadnego wpływu na prawodawstwo. Jeśli wyjaśnisz mi ten niuans to się zgodzę że masz racje. Zauważ przy okazji że jakiś wpływ powinna mieć, w końcu jest obywatelem jak każdy inny Polak/Amerykanin/Niemiec. Mając wielkie pieniądze i będąc szefem wielkiej firmy powinien chyba móc zabrać głos w sprawach ustaw np. o przedsiębiorczości? No ale jak sprawdzić czy robi coś dla dobra ogółu czy tylko dla siebie? Uważasz że między tymi sprawami nie ma nigdy sprzeczności? Hm? Odpowiedz na pytanie: czy pan X ma prawo lobbować za zmianami w prawie czy nie? A jeśli ma to czy jego lobbowanie będzie bardziej skuteczne niż Twoje czy mniej?

Za X podstaw sobie do wyboru:
-Bila Gatesa
-Ryszarda Krauzego
-Aleksandra Guzowatego
-kogokolwiek byle była to osoba której nie cierpisz ;-)

> Tak właśnie działa gospodarka planowa - zróbmy
> coś, a potem zobaczymy co się stanie. Ja stawiam
> na punkt ostatni ;)

No ale nie odniosłeś się do meritum: co Ty proponujesz? Hasło "Wolny Rynek"nie znaczy dokładnie nic. Np. w tym kontekście ja proponuje Uczciwość i Racjonalną Ekonomie. Gdyby Banki ją stosowały to na pewno nie byłoby kryzysu. Tylko _jak_to_przełożyć_na_jakieś_działanie_?
Obawiam się że tu skończymy dyskusje...;-)