Drogi Adminie,
Poszerzam jeszcze post i prosbe, zebys nie przeklejal tego watku.
Zobacz o ilez stabilniej mozna wtedy dyskutowac.
A i tak w prosbie Tomasza Ka nieco Ci sie obrywa - ze niby nieraz robiles zle, no ale teraz mozesz sie poprawic - oczywiscie, o ile Tomasza Ka usluchasz...
Wszystkich zainteresowanym,
przykladowo (subiektywnie) podsuwam kilka dawnych postow i watkow juz zwiazane z tematem:.
Najpierw najcelniejszy, samego Tomasza Ka,
z Hyde Parku 14-16 grudnia 2005, str.2:
[
www.wspinanie.pl]
-----------------------------------------------------------
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: TomaszKa (IP zapamiętane)
Data: 16-12-2005 - 09:14:41
(...)
Manu
Najlepiej pomoc opisujac wszystko dokladnie. W trzech Twoich postach dotyczacych "picia" sa pewne roznice.
Kiedy i z kim byla rozmowa o piciu (potepianym w srodowisku gorskim), jako formie wydobywania wiadomosci od "strzelcow".
Z kim, kto, w jakich okolicznosciach, dyskutowal problem. Raz piszesz tylko o Hierzu inym razem dosc niewyraznie o Jaworskim.
Opisz dokladnie okolicznosci w ktorych dowiedziales sie o wydobywaniu zeznan, tworzeniu tajnego raportu i winie "strzelcow".
------------------------------------------------------------
Wystarczy w tym tylko zmienic adresata i niektore elementy prosby na nastepujace, przykladowo:
Tomaszu Ka,
Najlepiej pomoc opisujac wszystko dokladnie.
W Twoich postach dotyczacych podejrzanej konspiracji Jaworskiego sa pewne roznice.
Kiedy i z kim, jakie zachowania uznales za podejrzane?
Z kim, kto, w jakich okolicznosciach, dyskutowal problem?
Opisz dokladnie okolicznosci w ktorych dowiedziales sie/uznales, ze dzialalnosc Jaworskiego w sprawie "Wujka" w 1982 roku to prowokacja lub mistyfikacja?
Czy z dzialanosci Jaworskiego w 1982 roku i pozniej, takze po jego wypadku i oficjalnym opuszczeniu MO na przelomie 1982/1983, wynikly jakiekolwiek znane Ci wpadki, "wsypy"?
Czy znasz jakis konkret, do kogo mozna by sie zwrocic o szczegoly,
Czy tez masz tylko "ogolne wrazenia" wlasne, ze to bylo podejrzane (bo moze zbyt zuchwale).
Pozdr.
GG
*************************
Inne rzeczowe cytaty na temat:
*************************
Z Hyde Parku dawniejsze, cenne, strony 1 do 3, watek 14-16.12.2005
Ciekawe sa wypowiedzi Manu, bo cos wnosza od strony faktow:
Strona 1
[
www.wspinanie.pl]
-----------------------------------------------
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: Manu (IP zapamiętane)
Data: 14-12-2005 - 11:47:17
piszesz o Jacku Jaworskim?
dyskutowalismy "zeznania" - belkot, na goraco, zaraz po ich wydobyciu. "strzelcy" nie mieli powodu klamac, bo klamaliby na wlasna niekorzysc. Nie wiem jaka sprawa sie wlasnie toczy, ale Kiszczak moze by i wydal rozkaz ale nie zdazyl. a nie chodzi nam przeciez o to co by bylo gdyby?
-----------------------------------------------
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: Manu (IP zapamiętane)
Data: 14-12-2005 - 13:32:24
teraz widze ze jestes chory. Ja tam kurwa bylem i wodke z nimi pilem. Na zarzut czemu wy kurwa z zomowcami wodke pijecie padla niewyrazna odpowiedz: eee bo my eee tego bo my z nich zeznania wyciagamy. Mysle ze pomysl z wyciaganiem zeznan wyszedl jak tratwa [["tratwa" - wygodne polpietro w schronisku w Pieciu Stawach, na ogol zajmowane przez bywalcow, skad jest dobry przeglad sytuacji w pokojach i w jadalni - przypis GG]] zaczela szumiec i nieprzychylnie na to picie wodki patrzyc. A byly to opowiastki jak z polowania: cieslak polecial do dowodzacego pacyfikacja (sam dowodzil tylko plutonem specjalnym do ochrony czolgu i mogl uzyc broni tylko w razie zagrozenia przejecia czolgu przez gornikow albo na rozkaz dowodcy wszystkich oddzialow zomo) pozwolenia nie dostal ale wracajac tak sie wkurwil ze wyjal pistolet z okrzykiem "no to walimy" i zaczal strzelac.
(...)
---------------------------------------------
Strona 2
[
www.wspinanie.pl]
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: Manu (IP zapamiętane)
Data: 15-12-2005 - 12:10:13
(...)
Sprawe "raportu" znam od kuchni. Czy pozniej powstal i jakie byly jego losy mnie nie interesowalo. Nie wiem skad masz informacje ze Jaworski to kapitan SB. Uwazaj bo za to mozna przed sad powedrowac. Nikt mnie nie "dopuszczal" do picia z jaworskim. Przyjaznilem sie z jego zona, po tym jak mu opowiedziala ze bylem przesluchiwany przez SB na Ornaku zalatwil mi przeniesienie do piatki. Razil mnie sposob jego wyslawiania, ale po blizszym poznaniu zaczalem go szanowac. Ten facet mial wizje, ta wizja byl sport, dlatego "wybaczylem" mu posade na mo, bo potrafilem zrozumiec ze tylko dzieki temu mogl dzieci judo uczyc, na taka skale, i z takimi wynikami. Sprawe "wyciagania" zeznan juz opisalem, moglo byc tak jak ja to widzialem, moglo byc inaczej. Nawet jesli sprawa raportu powstala na potrzeby usprawiedliwienia dlaczego taternicy "kumaja" sie z mordercami to na pewno mialy miejsce zeznania bo pamietam opowiadania Hierzyka, na goraco. Nie bylem przy tym bo jak juz napisalem wszyscysmy krzywo na to picie wodki patrzyli.
(...)
-------------------------------------------
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: Manu (IP zapamiętane)
Data: 16-12-2005 - 15:18:00
(...)
Popatrz na to zdanie: Raz piszesz tylko o Hierzu inym razem dosc niewyraznie o Jaworskim.
z Hierzem pilem. I pracowalem, chodzilem na akcje, podrywalem dziewczyny. z Jaworskim nie moglem pic. Za cholere sobie nie moglem przypomniec czy z Jaworskim kiedykolwiek przy flaszce siedzialem. I juz wiem dlaczego. Jacek byl abstynentem. Ale przypomnialem sobie to dopiero teraz. To bylo 25 lat temu. Kopys siedzi i czyta gazety to ma szczegoly ktorych sie moze czepiac. ja sobie bym musial szczegoly przypominac. a z tym trudniej, mam tylko zakladki, jak kazdy normalny czlowiek.
(...) opowiadala mi to Teresa, zona Jacka. Jechali autobusem na zawody. Szkola milicyjna, mlodziki. Jako opiekunowie miali jechac dzialacze, ktorym Jacek nie pasowal. No i w ostatnim momencie go z wyjazdu wykolegowali. chlopcy jak zobaczyli ze trener nie jedzie wysiedli z autobusu i powiedzieli ze bez trenera to sobie dzialacze moga sami jechac. I wygrali. podwojnie. Musiano pojechac po jacka pod dom, a potem wygrali zawody. Nie bardzo w to chcialem wierzyc dopoki nie poznalem jacka osobiscie, razem z grupa kursantow w tatrach. To byl jedyny samuraj jakiego mi sie udalo poznac. I tak go ci kursanci tez wielbili. Za malo wiem/pamietam zeby tutaj czy tam jakies zeznania pisac. To co wiem wystarcza mi do mojego swiatopogladu. I dlatego zadanie do kopysia zeby [[to pomowienie o - przyp. GG]] kapitana SB odwolal.
----------------------------------------
Jeszcze klarownie pisal Czarek S czyli Rys O. czyli Dzik, np:
strona 2: [
www.wspinanie.pl]
----------------------------------------------
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: Czarek S (IP zapamiętane)
Data: 15-12-2005 - 17:14:58
Nie wiem Manu ale jezeli wiesz cos na temat Raportu to powinienes to spisac i wyslac do prokuratora. Taka jest moja opinia. Tomek lekko przesadzil.
----------------------------------------------
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: TomaszKa (IP zapamiętane)
Data: 15-12-2005 - 20:23:11
Czarek S Napisał(a):
> Tomek lekko przesadzil.
Z czym przesadzilem, prosze o szczegoly. TK
-----------------------------------------------
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: Czarek S (IP zapamiętane)
Data: 15-12-2005 - 20:41:40
Napisales ze Jakubowski [[Jaworski - Czarek S. czyli Ryszard Ochodzki i Dzik to poprawia kilka postwo dalej - przyp. GG ]] byl oficerem SB co jest nieprawda. On byl oficerem Milicji Obywatelskiej. To jest roznica. Nie zgadzam sie z twierdzeniem Manu ze strzelanie bylo samowolka bo napewno takim nie bylo. Napewno pluton specjalny dostal szczegolowe instrukcje. Prawdopodobnie byly na pismie. Jestem w 100% przekonany ze byl odprawa przed pacyfikacja na ktorej udzielono im instrukcji co i jak maja robic. Napewno zatuszowano i zatarto wiele sladow po pacyfikacji co zostalo udowodnione przez IPN. Prokurator ktory tuszowal i mataczyl sledztwo w sprawie smierci gornikow zostal postawiony w stan oskarzenia. Zreszta sam sie przyznal i potwierdzil ustalenia IPN. Rozkaz albo jak wolisz przyzwolenie strzelania musial wyjsc od Jaruzelskiego i Kiszczaka. Jednak co innego twierdzic ze tak bylo a co innego udowodnic to twierdzenie przed sadem. Wiele dokumentow zostalo zniszczonych w ramach Grubej Kreski i porozumien "Okraglego Stolu". Niestety trzeba powoli sie pogodzic z mysla ze "nieznani" sprawcy nie zostana pociagnieci do odpowiedzialnosci karnej a gornicy z Wujka zgineli bo zamierzali golymi rekoma ukrecic lufe T-54 i byli przyczyna stresu Szarika w zwiazku z tym sami wyrwali AK-47 i pistolety Milicjantom i sie pozabijali.
Zmieniany 2 raz/y. Ostatnio 15-12-2005 20:43 przez Czarek S.
---------------------------------------------
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: TomaszKa (IP zapamiętane)
Data: 15-12-2005 - 21:04:46
Czarek S Napisał(a):
> Napisales ze Jakubowski byl oficerem SB co jest nieprawda.
A skad wiesz? Od Manu?
-------------------------------------------
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: Czarek S (IP zapamiętane)
Data: 15-12-2005 - 21:26:12
Nie byl bo na ten temat pisaly wszystkie gazety od Trybuny do Wprost konczac na Naszym Dzienniku. Poszukasz w wiadomosciach WP.pl to tez znajdziesz informacje na temat rangi Jakubowskiego [[Jaworskego, patrz juz przypis powzyej, Czarek S, czyli "Ryszard Ochodzki" - Dzik to poprawil tamze kilka postow nizej - przyp. GG]] . Wedlug tych wszystkich zrodel Jakubowski byl oficerem ZOMO. Artykul ktory zamiescilem o tym Japonczyku pochodzi z Naszego Dziennika.
Tomku nie kazdy Milicjat byl oficerem SB. Nie kazdy Milicjant byl gorliwie wspolpracowal z SB i tzw. organami. Zaczynasz wkraczac na dosc skaplikowane tereny Tomku. Czesto rozni ludzie przekazuja wazne informacje z roznych powodow. Lepiej nie zamykac oczu i uszu ani gardla tylko dlatego iz kim sie brzydzisz.
---------------------------------------------
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: TomaszKa (IP zapamiętane)
Data: 16-12-2005 - 08:48:58
Czarku S lub Dziku
Popelniasz blad w logicznym rozumowaniu. To ze ktos zna angielski nie oznacza, ze nie zna rosyjskiego.
Branie pensji wjednej firmie nie oznacza wykluczenia dorabiania sobie w innej.
[[zwracam uwage na zawoalowana sugestie - kapitan MO mogl miec tajny etat w SB - przyp. GG]]
Sprawa druga. Dobieraj starannie argumenty. Troche zabawny zestaw gazet podales. Postkomunistyczna Trybuna, Wprost, o ktorym nawet Kwach mowil, ze UBecka (proces o obraze trwa) czy wreszcie Nasz Dziennik Ojca Dyrektora, wielokrotnie opisywanego w kontekscie ciekawych rosyjskich kontaktow.
---------------------------------------------
KOMENTARZ GG z 13.06.2007"
"Wprost" jaki jest dzisiaj, kazdy widzi. Jego redakcja, ani tym bardziej wydawca, przez poltora roku tak bardzo sie nie zmienili.
Do, cytuje Tomasza Ka, "zabawnego zestawu gazet" dodac mozna przykladowo Gazete Polska i Tygodnik Solidarnosc, zwl. numer z 2 czerwca 2000 z pelna wersja odtworzonego notarialnie w 1998 raportu.
Tudziez gazety lokalne, tzn. katowickie i krakowskie.
(patrz bibliografia nastr 2 ninejszego watku).
KONIEC KOMENTARZA GG
----------------------------------------------
strona 3:
[
www.wspinanie.pl]
----------------------------------------
Re: Wybiorcza pamiec alkoholika. Autor: Czarek S (IP zapamiętane)
Data: 16-12-2005 - 19:42:12
Tomku moja wina chodzilo mi o pana Jaworskiego. Pomylilem sie. Maz mojej matki chrzesnej byl najpier Milicjantem a po 1989 roku byl Policjantem. W komunie dosluzyl sie stopnia kapitana MO i jak kazdy oficer milicji byl w PZPR. Nie wiem czy lazil po domach z rewizjami i czy ganial za ibula w pocie czola, ale wiem ze go bardzo lubie i cenie. Jak bylem maly to jezdzilem na obozy narciarskie wraz z dziecmi Milicjantow do schroniska na Przechybie i uczylem ich jezdzic na nartach. Pilem wodke z kapitanem okretu podwodnego, oficerem komunistycznej armii. Dlaczego? Bo bylem zakochany w jego corce a ona we mnie. Ruchalismy sie jak kroliki jak tatusia i mamusi w domu nie bylo. Kolega z klasy byl plutonowym w ZOMO. Idiota zglosil sie do ZOMO na ochotnika. Kiedys byl na patrolu i jebanca obrzucilismy paczkami w tlusty czwartek (owszem bylismy pijani i Bamber troche pozgrzytal zabkami ale nic zrobil). Polowa moich kolegow nalezala do ZSMP i czesc z nich dalej dziala w SLD czy @#$%& wie w czym tam jeszcze. Kiedys z mila checia wyspowiadam sie przed toba ze wszystkich moich znajomosci z czerwonymi kanaliami. O zapomnialbym ze Prezia poznalem dawno temu latem na Wdzydzach. Prezio byl wtedy jeszcze szefem ZSMP czy cus a ja bylem w tym samym osrodku ze znajomymi czytaj: "dziecmi prominentow". Kolo bral nas pod wlos i agitowal aby sie zaangarzowac w zycie kraju; ojczyzny Ludowej. Jedni sie dali wciagnac inni nie.
Tomku, bylem bardzo blisko tego szamba. Dobrze sie go nawachalem. W SB nie bylem. Nie donosilem na nikogo. Nie wspolpracowalem. Wiem bardzo dobrze jak dzialala komuna. Widzialem najrozniejsze postawy ludzi. Niestety dla kasy i wladzy ludzie sie kurwili. Generalnie moge powiedziec ze w srod tych ludzi pojecia takie jak patriotyzm i dobro nie istnialy. Ich ideologia byla kasa i wladza i dla tej ideologi byli wstanie poswiecic wszystko i wszystkich. Jak sie spotkamy to powiem ci jeszcze wiecej. Tylko jedno cie prosze, nie nzaywaj mnie agentem SB bo jebne smiechem!!!
-------------------------------------
I z Hyde Parku Brytana nowsze:
[
www.wspinanie.pl]
Re: Raport Taterników Autor: Manu (IP zapamiętane)
Data: 18-12-2006 - 19:44:37
(...)
co do kopysia to moge tylko siebie z tamtej dyskusji zacytowac:
"leje na jego krucjate, do momentu jak zaczyna znieslawiac moich przyjaciol.
Najpierw na spokojnie (jak na mnie) napisalem zeby odwolal albo podal zrodla. Nie czytam jego tekstow bo polityka w jego wydaniu mnie nie interesuje. Wtracam sie tylko do tematow ktore znam z autopsji. I zal mi wszystkich "nawroconych" przez kopysia jesli cala reszta jego krucjaty jest tak solidna i prawdziwa jak to co sam moge zweryfikowac. " (...).
-------------------------
Juz bylo, ze strony KW-Warszawa:
[
kw.warszawa.pl]
W miare krotko, wszystko z data 21.12.2006
-------------------------
******************************************************
******************************************************
----------------------------------------
GG Napisał(a):
Re: Do Admina Autor: GG (IP zapamiętane)
Data: 13-06-2007 - 12:20:47
> Drogi Adminie,
> prosze nie przesuwaj tego watku, mimo ze tak chce
> Tomasz Ka.
>
> To do czego on namawia, to bylaby klasyczna
> technika dezorientacji czytelnikow i ich
> zniecierpliwiania, (...)
> TomaszKa Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> >
> > Adminie
> > Przesun prosze ten watek na forum wspinania.
> >
> > Wiele razy czyniles, fatalnie i usuwales dyskusje
> > dotyczace laczenia polityki i spraw PZA, lub
> > srodowiska wspinaczkowego, wsadzajac je do
> > wulgarnego wora Hyde Parku
> > Masz okazje do rehabilitacji.
> > (...)