Dołączyłam się do rozmowy mimo, że nie robiłam akurat tej drogi, bo chciałam poprzeć wypowiedź Macka na temat marnowania ringów na jakieś DDS-owskie drogi! Ogólnie wkurwia mnie w skałach, jak widzę idealnie obitą piątkową drogę, a obok niej zupełnie nie ruszoną VI.5 która się marnuje, albo jakieś VI.3 na którym tłumy ślizgają się na pedała...No i ten piękny widok zardzewiałych, poprzekręcanych spitów...nie wiesz czy prędzej wypadnie czy się pokruszy!!!
A swoją drogą booster, mogłabym Ci rzucić parę moich DDS-owskich przejść, których ty nie robiłeś, a potem zlewać się z Ciebie na forum, że ich nie znasz...miło by było, co nie?
No i nie pominę tego, że patrząc na kilka(przyznaje, że nielicznych, ale jednak się zdarzały) Twoich wypowiedzi na innych postach, wygląda na to, że nie tyle nie byłeś w temacie, co go w ogóle nie rozumiałeś... A nikt się Ciebie o to nie czepia ani nie czepiał...!