rzeczywiscie wypowiedzialem sie w sprawie drogi ktorej nie robilem
przyczyna jest tego prosta
od przeszlo 3 tygodni staramy sie cos zrobic by zapobiec obicu sokolow(doszly nas sluchy, iz cos takiego im grozi) my mam na mysli pare osob ktore lubia sie wspinac na wlasnej i ktore chca by za pare lat bylo to dalej mozliwe
chcemy sie zajac tylko sokolami gdyz te drogi znamy i wszystkie o ktorym mysli byly przez kogos znas prowadzone w stylu DDS
widzac Twoj post, a bedac pod wplywem dyskusji ktora wlasnie odbylem z dosc "tepym" zwolennikiem obicia wszystkiego co tylko sie da, zaregowalem tak jak to widac wyzej
tylko zrozum ja nie bede nigdy znal wszystkich rys i dds'ow w polsce, ale myslalem ze mozna na kogos zdaniu polegac, zwlaszcza iz dotychczas ludzie wypowiadajacy sie w tej sprawie pewnych regol dyskusji nie lamali
momo to musze jednak przyznac ze masz racje, iz nie powinnienem sie wypowiadac na temat drogi ktora nie robilem(dlatego nasza deklaracja - czego nie obijac bedzie dotyczyc tylko sokolow)
to tyle, przepraszam jezeli swoja dosc ostra poprzednia wypowiedzia urazilem, ale kwesti sokolow nie odpuszcze
naprawde nie radze popelniac bledow klasy Nitki
pozdr