na wstępie sorka za uszypliwość - czasami jest słaby dzień i elementarne pomyłki się zdarzają a odebrałem to jak reklame glukozaminy - mój błąd.
Co do glukozaminy to myślę że przyjmowanie tego typu suplementów ( de fakto jest to suplement bo organizm sam ją produkuje) jest trochę "ogłupianiem się" - stawianie na jedną kartę (względnie na więcej ale to i tak ten sam worek - odżywki). Myśle że podstawą jakiegokolwiek leczenia/zaleczania kontuzji jest zapewnienie warunków do regeneracji - myśle tu o rescie, racjonalnej diecie i utrzymaniu ruchomości w stawie - jeśli jest to możliwe w sposób bezbolesny w przeciwieństwie do napierdalana i wspomagania się odżywkami.
Efekty spożywania glukozaminy i suplementów są - badania jak się wykonuje wiem z pierwszej ręki i cały czas wyrabiam dystans do ich wyników - ok skoro potwierdzono coś w jednym badaniu - to jest to wątpliwe ale nie wykluczone - jeśli potwierdza się coś w 10 badaniach to należy przyjąć skuteczność jako średnią (o ile 5 badaczy nie przyjęło średniej z pierwszej piątki :).
Mniejsza z tym - do czego dąże - po odstawieniu glukozaminy - po zachwianiu równowagi - dostarczasz związek syntetyzowany naturalnie - zmieniasz w ten sposób równowagę - jest więcej produktu niż wymaga równowaga reakcji do jej podtrzymania - skoro w organizmie jest produkt to uruchamia sie na zasadzie sprzężenia zwrotnego mechanizm hamujący produkcję, a objawy często powracaja - wobec tego czy nie lepiej ustawić sobie dietę, która sprzyja regeneracji ?
co do wyników badań - producenta do oznakowania etykietą "skuteczne" w danym zastosowaniu upoważnia choćby 1% poprawa czy zmiana na plus badanego parametru - jeśli ktoś jest podatny na placebo - spoko nie mam nic przeciwko - ale informacja o lekach - najlepiej szukać samemu i budować wiedzę opartą na doświadczeniu innych i swoim ( jak ma to miejsce:) i cały czas wyciągać wnioski.
A co do kolagenu - to za jakiś czas coś napiszę co mi chodzi po głowie na razie mam coś do ponapierdalania
narra!
dlaczego czytasz cudzą korespondencję ?? .. do siebie pisałem..