rocko Napisał(a): ------------------------------------------------------- > "..w Chinach, dokąd w 2017 roku przyjechała z chło > pakiem na studia. Najpierw był Pekin, później Szan > ghaj. Od zagubionej, walczącej z przeciwnościami l > osu dziewczyny, nieznającej ani angielskiego ani c > hińskiego (dziś już mówiącej płynnie w tym języku) > ..." Chiński nie jeprzez McAron - Forum wspinaczkowe
kozi Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Wędkę na Filarek Drzewusa rzucało/rzuca się z wiel > kiego kolucha (na ok 20-25cm średnicy) i przekroju > tak gdzieś 1,5-2cm. Czyli OK na parę zjazdów pod rząd, nie więcej. Nie wiem, czy w ogóle rozumiesz w czym problem. IMHO Andrzej ma sporo szczęścia. Chyba, że wiał spory wiatr, albo po prostu sprawdzał cprzez McAron - Forum wspinaczkowe
mr Napisał(a): > ..i dlatego TEŻ przy wędkowaniu w punkcie centraln > ym od lat daję DWA karabinki. od lat, rzekłbym... > > mr IMHO to tylko trochę lepiej. Natomiast zdecydowanie najgorsze byłby w tej sytuacji karabinki stalowe, a nie daj boże jakiś mailon/kolucho. Stal znacznie słabiej przewodzi ciepło, więc do ogólnie podwyższonej temperatury średniej (z grubsza podobnej wprzez McAron - Forum wspinaczkowe
andrzej Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Zastanawiałem się nad tym kilka dni temu. Kiedys n > a Baba Jadze zrobilem Filarek Drzewusa 33 razy w 1 > .40, wliczając w to zjazdy. utrzymywałem tempo ok > 3 minuty na wejście i zjazd ( miałem asekuranta, k > tóry szybko mnie zwoził. To miała być taka namiast > ka Nosa ;) Sprawdzałeś temperprzez McAron - Forum wspinaczkowe
Kajman Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jak ktoś lubi wspinanie na własnej to na ogół jeźd > zi w Sokoliki/Rudawy. Tam jest to i fajniejsze (ac > zkolwiek to akurat kwestia gustu) i bezpieczniejsz > e. Po pierwsze, granitowe oblaki oferują całkowicie odmienny typ wspinania. Po drugie, bezpieczeństwo też nie do końca porównywalne. Na łatwycprzez McAron - Forum wspinaczkowe
rhino Napisał(a): > W ich interesie jest czystość rys i drogi szkoleni > owe jakoś dają radę z pomocą zespołów kursowych. > Pod każdą rysą powinna być tabliczka przypominając > a "jedna wpinka - jedna roślinka" Mam nadzieję, że tylko sobie robisz jaja. Żadnych głupich tabliczek w skałach! Zwłaszcza tych nieobitych. Jak ktoś się wspina na własnej to prawie zawsze konprzez McAron - Forum wspinaczkowe
ROCKDUDE Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Pierwsza Pomoc to przypalic go papierosem, wtedy s > am odskakuje od pozywienia.... A wcześniej wymiotuje tym, co zeżarł, drastycznie zwiększając ryzyko zarażenia boreliozą, zapaleniem opon mózgowych, itp.przez McAron - Forum wspinaczkowe
Troskliwy_Miś Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Pojedź w Słoneczne, do Będkowskiej, Kobyłki a zoba > czysz ich kilkadziesiąt. Oczywiście o wykroczeniu > poinformowałeś i posiadasz fotografię z numerami r > ejestracyjnymi ? W praktyce jedynie właściciel może wiedzieć, czy wykroczenie miało miejsce, czy nie - bo skąd osoba postronna może wiedzprzez McAron - Forum wspinaczkowe
bodkin Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Zdobyte doświadczenie jest nie do zastąpienia. Dod > atkowo aklimatyzacja, poznanie ludzi, z którymi mo > że kiedyś gdzieś wejdą, pokazanie się ważnym ludzi > om i mediom. A może niektórzy dodatkowo lubią góry > ;) Są też tacy, którzy chcą i lubią pomagać innym w zdobywaniu szczytów, z założenia sprzez McAron - Forum wspinaczkowe
Micaj Napisał(a): ------------------------------------------------------- > No w końcu! > > Pomyśleć ile nerwów i sił to wszystko kosztowało p > ozwanych... > W każdym razie Cieszę się bardzo z takiego werdykt > u ;) Też się cieszę, a panu Paradowskiemu życzę, by codziennie uderzał małym palcem u nogi w kant szafki, żeby mu przy wspinaniu raz na tydzień wpadał za kołnprzez McAron - Forum wspinaczkowe
MaK Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Nie ma drogi prowadzącej lądem. Wiesz to z wiarygodnego źródła, tzn od kogoś dobrze znającego historię tego miejsca? Że "drogi" nie ma to wiem, ale spodziewałbym się, że istniały kiedyś ścieżki, używane przez lokalsów awaryjnie w razie sztormu. Wg google terrain (co oczywiście nic nie znaczy - ale może sugprzez McAron - Forum wspinaczkowe
Wie ktoś jak się dostać lądem do Railey beach? Tzn. na czym polegają trudności? Że przez krzaki, że droga kręta i skomplikowana, że małpy kradną żarcie z plecaków, czy też są tam rzeczywiście jakieś trudności wymagające wspinania? A może da się przejść wzdłuż brzegu od strony Ao Nammao pier - czyli ze wschodu? Wygląda (z łodzi), że podczas odpływu jest tam tylko kilka krótkich podciętych odcinkówprzez McAron - Forum wspinaczkowe
Pasikonik Napisał(a): ------------------------------------------------------- > TPN szczerze kocha góry. > Tylko nie kocha tych, którzy te góry kochają. To chyba normalne? Jak z kochaniem tej samej niewiasty przez dwóch różnych mężów - jakoś niełatwo sobie wyobrazić powód, dla którego mieliby się oni kochać również w sobie i ze sobą nawzajem.przez McAron - Forum wspinaczkowe
Blondas Napisał(a): - > > Bez ostatniego? Na starej linie wystarczy jedno, > > czyli włożenie liny w ósemkę... > Przy najbliższej okazji poproszę cię żebyś to zade > monstrował podczas jakiegoś krótkiego lotu :p Ja kiedyś "zademonstrowałem" i to dwa razy pod rząd. Miałem ósemkę, przez którą lina była tylko przełożona (jeden raz), i po dwóch krótkich lotach (2przez McAron - Forum wspinaczkowe
patrykdudek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Na marginesie można jeszcze dołożyć jako błąd ludz > ki sytuację w której asekurant asekurujący na wędk > ę wpina do przyrządu asekuracyjnego linę z sąsiedn > iej drogi, tzn nie tą do której aktualnie dowiązan > a jest wspinająca się osoba. [...] > Byś może rozwiązaniem były by liny wędkoweprzez McAron - Forum wspinaczkowe
bikbam Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Możesz proszę rozwinąć co to znaczy dobrze sprawdz > ić automat do asekuracji? > > Jeśli to możliwe to chętnie dowiem się też jak dos > zło do wspomnianego wypadku. > > Pozdrawiam! Doszło w ten sposób, że wspinacz w ogóle nie przywiązał / nie przypiął się do liny, poszedł w górę i spadł.przez McAron - Forum wspinaczkowe
AndrzejKo Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Nigdy nie podzielałem poglądu "asekuracja za jedz > enie", jednak postać...{!} To nie był pogląd, tylko oferta, i to nie w sensie polskiego kodeksu cywilnego.przez McAron - Forum wspinaczkowe
Jak już się trzeba przewspinać lub zjechać obok skalnego ula, to tak, żeby nie dzwonić szpejem. Może to przypadek, a może nie, ale zdarzyło mi się wędkować na drodze z gniazdem pszczół, zjechać z niej i później poprowadzić - do tego miejsca było OK, ale gdy zjeżdżałem pobrzękując szpejem, zaczęły mnie atakować. W El Chorro, po drodze sektorów Escalera Arabe i Suiza była pasieka i tam też przechoprzez McAron - Forum wspinaczkowe
Przyłączam się do gratulacji. Nie tylko z powodu drogi - sam fakt, że komuś mieszkającemu w Cornu chce się wspinać na jurze jest godny podziwu. Natomiast wypowiedź Uli, nieomal zrównująca moralnie zaśmiecanie lasu z samym kupowaniem produktów opakowanych w plastik, jest mocno nie na miejscu. Co z tego, że plastik rozkłada się przez setki lat? Tyle, to on się rozkłada w lesie albo w morzu. Gdyby wprzez McAron - Forum wspinaczkowe
jacoos Napisał(a): ------------------------------------------------------- > <patyk musiałby być odporny na przecinanie cięgłem > kości z siłą paru kN> > > Olgierdzie, > Właśnie nie.. To nawet byłoby lepiej, gdyby stalow > e cięgło "wtopiło się" w patyk. Ale patyk musiałby > być odporny na "zgniecenie" przez kevlarową pętlę. > Co do wypaprzez McAron - Forum wspinaczkowe
Apache Napisał(a): > Jakosc niestety kiepska bo krecone moja 100 letni > a komorka ale jak juz nakrecilem to wrzucam. Moze > sie komus patenty przydadza. Wiadomo - im starsza komórka, tym bardziej trzęsie obrazem.przez McAron - Forum wspinaczkowe
jacoos Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Ciekawe rozwiązanie.. Tak naprawdę do jego zastoso > wania wystarczy"byle patyk" (choć w środku ściany > o karabinek zapewne łatwiej) > Pozdrawiam, Włodek Ten patyk musiałby być odporny na przecinanie cięgłem kości z siłą paru kN, poza tym byłoby ryzyko, że wypadnie z węzła (notabene - jestprzez McAron - Forum wspinaczkowe
W opisywanej sytuacji (połączenie cięgła kości z kevlarową linką) należy użyć karabinka, ale nie jako ogniwo w łańcuchu, tylko jako belkę do mocowania kevlaru. Wyobraźcie sobie kevlarek dowiązany do karabinka krawatem, jak na prawym rysunku tutaj: Na środkowym rysunku węzeł wygląda jak @#$%& z jajami, między które należy dodać cięgło kości (tzn. ma przez nie przechodzić ta sama "belka&quoprzez McAron - Forum wspinaczkowe
jacoos Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Niestety kiedyś z tych najniższych ringów archeolo > dzy zrobili sobie "kolejkę górską" do transportu u > robku. I nie widzieli w tym nic złego, gdy zwrócił > em im uwagę. Skąd urobku i między czym a czym? I dlaczego miałoby to być coś złego? Obciążali dużymi siłami w osi ringa? Zawsze myślaprzez McAron - Forum wspinaczkowe
Simbelmyne Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Przepraszam, że co? Że się łączy?przez McAron - Forum wspinaczkowe
krasssnal Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Już pisałem do kogo dość cierpkie uwagi kieruję. A > co do pytania: w górach - sam praktykuję, w skałac > h z infrastrukturą turystyczną już nie. Pretensje, > że ktoś ma cennik za usługi.. wybacz to dziecinada > albo buractwo. We Włoszech cennik często ma niewiele wspólnego z usługami. >przez McAron - Forum wspinaczkowe