patrykdudek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Na marginesie można jeszcze dołożyć jako błąd ludz
> ki sytuację w której asekurant asekurujący na wędk
> ę wpina do przyrządu asekuracyjnego linę z sąsiedn
> iej drogi, tzn nie tą do której aktualnie dowiązan
> a jest wspinająca się osoba.
[...]
> Byś może rozwiązaniem były by liny wędkowe sąsiadu
> jących dróg w różnych kolorach.
Taki błąd oznacza, że zarówno wspinacz, jak i osoba asekurująca, są totalnymi kretynami. Nie wiem, czy kolor może stanowić remedium na tę przypadłość.
PS widziałem kiedyś jak koleś/asekurant tak się zagapił na dupę wspinaczki z sąsiedniej drogi, że gdy poprosiła o blok (wspinaczka, nie jej dupa), to zrzucił z drogi swojego partnera : -)