Też jestem za tym. Bosak to właściwy człowiek na trudne czasy. Hej!przez Rosenkranz - Hyde Park
Nie, ja już spasowałem. Graty dla Ciebie. Ale ten Island Peak pamiętam do dziś. Kawałek niezłej przygodyprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Jeśli byś sam prowadził jakikolwiek biznes, to raczej byś głupot nie wypisywał ("Jaki kryzys?"). Człowieku, w mojej firmie przychód (czyli obrót żeby wyeliminować nieporozumienia), spadł w tygodniu zaczynającym się 16.03 (czyli po wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego) o 60%. A i tak jestem w lepszej sytuacji niż wielu innych, których obrót spadł o 100%. Mniej więcej to samo powieprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Tadziu drogi, hipoteza hipotezą, ale chce ci przypomnieć, że dokładnie dzisiaj mija 21 rocznica naszego wiekopomnego wejścia na Imja Tse (czy jak niektórzy wolą: Island Peak). Do dziś pamiętam, z jakim poświeceniem wkręcałeś ostatnie śruby na zejściu. Pozdrowienia Marcinprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Myślę, że te kraje odpowiednio wcześniej potraktowały problem odpowiednio poważnie. Nie chcę się już pastwić nad Włochami, ale te 40 tys. kibiców Atalanty Bergamo, którzy zwizytowali Mediolan 19 lutego z powodu jakiegoś pieprzonego meczu z Valencią. Horror.przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Nie znałem tych liczb, dotyczących śmiertelności z powodu różnych schorzeń. Powiedz mi jednak, jeśli tak rzeczywiście jest, to skąd na świecie tyle paniki z powodu wirusa, który do tej pory zabił "raptem" 15 tys. ludzi (około)? Czy to jakaś zbiorowa histeria?przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Mój teść ma 93 lata i jest wciąż w pełni władz umysłowych. Zdrowie, jak to zdrowie, trochę mu szwankuje, ale bez przesady. O zgrozo (czego oczywiście nie popieram, a nawet z tym walczę) wciąż jeździ samochodem na działkę z Warszawy do Serocka. Być może, z racji zawodu, masz na problem starości trochę inne spojrzenie, ale zdajesz sobie chyba sprawę, że ludzi młodych będzie na świecie coraz mniej,przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
No wiesz, hiszpanka w latach 1918 - 1919 wybiła 50 mln (to nawiasem mówiąc tyle samo co II woja światowa przez 6 lat). Czy koronowirus będzie tak samo "skuteczny", tego nikt nie wie. Ale żeby sprowadzić populację z poziomu 7.5 mld (czy ile nas tam teraz jest) do 1 mld, to szczerze mówiąc, chyba nawet powszechna wojna nuklearna nie byłaby tego w stanie tego dokonać. Ale załóżmy nawet, żeprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Faktycznie, w świetle tego co mówi Moro o tym, jakiej pomocy udzielił Urubce, aby ten zaistniał jako "gwiazda", to publiczne wypowiedzi Urubki, atakujące w mocno niewybredny sposób i jego osobiście i Polaków, świadczą o charakterze Urubki jak najgorzej. Dla mnie jest to zaskoczenie, nie wiem jak dla Was.przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Cytat z dzisiejszego Onetu (24.03): "Liczba nowych zakażeń koronawirusem w Korei Południowej nieznacznie wzrosła. Jak poinformowały we wtorek służby sanitarne tego kraju, w poniedziałek zarejestrowano 76 nowych infekcji, o 12 więcej niż dzień wcześniej. W sumie liczba infekcji w Korei Południowej przekroczyła 9 tysięcy, natomiast liczba ofiar śmiertelnych wzrosła w poniedziałek o dziewięć doprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Nie wiem, ile masz lat, ale rozumiem, że będziesz konsekwentny i jeśli będzie chodziło o twoje życie albo na przykład twoich rodziców, to też zdecydowanie postawisz na jakość a nie na długość. To taki współczesny neo-darwinizm. Albo, w wersji literackiej, Friedrich Wilhelm Nietsche (lubił go cytować Heidegger i Hitler): "Kto przeżył, ma rację".przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
No, ale chyba nie 30 k te mandaty? Słusznie ci ktoś napisał, żebyś nie siał paniki na forach, bo akurat panikarze teraz najmniej potrzebni. Trzymaj się faktów.przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Pewnie masz rację, ale marna to teraz pociecha. Chodziło mi raczej o to, że jak chińska partia komunistyczna w końcu porządnie się wystraszyła (domniemywam: o własną dupę głównie), to zastosowała drakońskie środki, które - na razie - pomogły. W Europie rządy są bardziej bezradne, a ludzie i tak robią co chcą. Włochy są najlepszym przykładem. A ponieważ Polacy są charakterem trochę podobni do Włocprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Jeśli dokonałem nadinterpreatcji, przepraszam. Co do reszty, pozostanę przy swoim. Pozdrowienia.przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Zadałeś pytanie, kto nałożył ten zakaz, z oczywistym podtekstem: co za dureń śmie ograniczać moją wolność? (czyż nie o to chodzi w tym "odważnym" pytaniu ?). Gdybyś czytał media, jak tu już inni co doradzają, to wiedziałbyś, że pierwszym krajem, który opanował epidemię (tak się przynajmniej teraz wydaje, być może zbyt optymistycznie) są Chiny, które dokonały tego przez absolutnie drakońprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Nałożył go zdrowy rozsądek. Jeśli jesteś go pozbawiony, to przynajmniej nie narażaj ludzi, z którymi się spotykasz. Bo @#$%& mnie obchodzi, czy się z tobą stanie, ale żebyś nikogo przy okazji nie zaraził.przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Marek, reagujesz trochę na zasadzie "uderz w stół, a nożyce się odezwą". Urubko nie wymienił Ciebie po nazwisku jako "słabego, podstępnego i leniwego". Wątpię, czy akurat Ciebie miał na myśli, przecież Ty akurat byłeś w czasie tej wyprawy wśród tych bardziej aktywnych. Domyślam się, kogo miał na myśli, ale zostawmy nazwiska, bo problem jest poważniejszy. Wypowiedź Urubki traktprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
To wielkie pytanie, "co dalej", zadawał już sobie Włodzimierz Ilicz Lenin (ros. Что делать?). I odpowiadał: jedyną drogą podniesienia świadomości masowej i poparcia dla rewolucji musi być edukacja teoretyczno-polityczna.przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
No i na koniec, jako swoisty komentarz do tej dyskusji co jest, a co nie jest ścianą w Himalajach, świeża wiadomość, że Marek Holeček i Zdeněk Hák pokonali północno-zachodnią ścianę Chamlang (7319 m), . Nie chodzi o pastwienie się nad dokonaniami naszej dzielnej dwójki, ale to jest namacalny dowód, jaki jest realny dystans do światowej czołówki.przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Tutaj widać tę zachodnią ścianę w całej okazałości. No faktycznie, płd. Lhotse to przy tym pikuś. Pan Pikuś. Kurwa, czy w takiej Wikipedii nikt tego nie sprawdza?przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Jasne, chodziło o G II. Mediom zostało to zaprezentowane jako wejście zachodnią ścianą, ale pytanie, czy G II w ogóle ma zachodnią ścianę (w sensie wybitnej, samodzielnej i logicznej formacji)? Pytanie do topografów i do Marka Chmielarskiego. Blok szczytowy niewątpliwie ma zachodnie zbocze (patrząc na zdjęcia, raczej trudno to nazwać ścianą, może się mylę) i tym zboczem weszli Bielecki i Berg. Alprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Chmielu, przypominam Ci tylko, że celem tej wyprawy było wytyczenie nowej drogi na płn.zach.ść.Annapurny, zespół zaś "poległ" na celu aklimatyzacyjnym, osiągając tam raptem 6100 m. Głównego celu nawet nie dotknęli. Podobnie było w zeszłym roku, kiedy miała być nowa droga na wschodniej ścianie G IV, a skończyło się na "normal route" na G I (z niewielkim wariantem w kopule szczyprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Są takie dziedziny ludzkiej aktywności, w których, aby odnieść sukces, trzeba albo niewiarygodnego szczęścia, albo gotowości do ponoszenia ryzyka, w stopniu, który jest nieznany zwykłym śmiertelnikom. Himalaizm należy zapewne do tych ludzkich działań, gdzie dla odniesienia sukcesu niezbędne jest i jedno i drugie. Jeśli prześledzisz wybitne górskie dokonania, rzadko znajdziesz takie, które mieszczprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
A ja drugi. Stawiam na to, że ta dziewczyna zrobi Koronę Himalajów w dwa sezony (no, może trzy).przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Tym bardziej cieszy, że przynajmniej w jednej dziedzinie, czyli we wspinaniu sportowym, mamy kilku zawodników blisko światowej czołówki, oraz jednego, który de facto już w tej czołówce jest. Co prawda, dla polskiego himalaizmu niewiele z tego wynika, bo Piotr Schab ośmiotysięczników raczej nie będzie zdobywać.przez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Czy z perspektywy fotela czy nie - to nie ma znaczenia, każdy może komentować, w końcu mówimy o osobach publicznych (czy chcących za takie uchodzić), żeby nie powiedzieć - o celebrytach. Co do argumentu o "że wiedział. kiedy odpuścić", raczej się nie zgadzam - stosując tę logikę, prawdopodobnie do dzisiaj jeszcze nie wszystkie ośmiotysięczniki byłyby zdobyte. Himalaizm to z założenia niprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Prawdę mówiąc, jeśli potencjalnie najmocniejszy obecnie polski himalaista tak sobie radzi (czy raczej nie radzi), to decyzja o odstąpieniu od atakowania K2 w tym roku wygląda na jak najbardziej uzasadnioną. Ciekawe tylko, dlaczego akurat A.Bieleckiemu tak ciągle przeszkadza ta pogoda? Przecież w tym samym czasie Nirmal ‘Nimsa’ Purji zdążył wejść na 3 ośmiotysięczniki (Annapurna, Dhaualagiri i Kanprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Może nie tyle zeszło powietrze, co doszła do głosu realistyczna ocena sytuacji. W Polsce nie ma w tej chwili składu, który mógłby z sukcesem zaatakować "wyzwanie XXI wieku" czyli K2 zimą. Widać to już było na poprzedniej wyprawie, a od tego czasu niewiele się zmieniło. Po co więc wyrzucać w błoto minimum kilka milionów złotych (w dodatku prawdopodobnie publicznych?). Tym bardziej jednakprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
Tak jest w każdej dyscyplinie sportu, więc w himalaizmie też. Mistrzowie i rekordziści świata nie rodzą się na kamieniu oraz w wyniku "chcenia" i siły sugestii. Bez znaczenia jest też ilość pieniędzy, jakie wydasz na szkolenie ani czy będziesz je wydawać mądrze czy głupio. Nie ma na przykład teraz w Polsce sprintera który zrobi setkę w 9.8 s, nie ma tenisisty, który wygra Wimbledon i niprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe
jeszcze tytułem komentarza do tegorocznych wypraw na K2: Fragment dzisiejszego wywiadu Urubki dla WP: Pyt.: W tym roku na K2 były dwie wyprawy i żadnej nie udało się wejść na szczyt. Znowu pogoda? Urubko: Teraz? Pogoda? W tym roku było pięknie, jeśli porównamy to z tym, jakie my zastaliśmy warunki rok temu. Wtedy padał śnieg, wiał silny wiatr. Teraz wiało jakieś 20-30 kilometrów na godzinęprzez Rosenkranz - Forum wspinaczkowe