pozzie Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jeszcze a propos wrażenia, jakoby zjawisko pierwsz
> ej bezpiecznej było popularne/niepopularne: ludzie
> nie stosują pierwszej bezpiecznej, to nie robią te
> go nie dlatego, że ich system wartości im na to ni
> e pozwala (nie uznają tego), tylko dlatego, że: ni
> e chce im się, nie widzą potrzeby w danym miejscu
> (bo łatwo), nie mają kijka, no a początkujące osob
> y nie wiedzą jak, czy nawet nie wiedzą, że tak moż
> na.
To dość ryzykowne twierdzić, że "ludzie" czegoś nie robią, jak się nie jest wszystkimi ludźmi.
Ja na przykład nie robię pierwszej bezpiecznej DOKŁADNIE dlatego, że mi system wartości nie pozwala - uważam to za wędkę. A jak mi psycha nie pozwala przejść po bożemu, to wieszam sobie z kija, tylko wpisuję sobie TR.
Aczkolwiek nadrzędnie uważam, że niech się każdy wspina jak mu się tylko podoba i niech sobie nawet wiesza ósmą bezpieczną po czym wpisuje trad, mnie to nie przeszkadza.