Nie wiem jak inni to widzą ale stojąc pod tą drogą w żuciu by mi do głowy nie przyszło iść rysą . Według mnie to co jest nazywane ogranicznikiem na tej drodze jest dla wszystkich normalne a trzeba to przypominac i nazywać ogranicznikami tym którzy szukają łatwej cyfry za wszelką cene lub tak jak w tym przypadku są gościami na naszej jurze i nie oriętują się w realiach. Przykro mi to pisać ale mam również zastrzeżenia co do przejścia made in poland przez Adama Ondre. Z niepotwierdzonych źródeł słyszałem że startował krucjatą (Sam podobno o tym mówił) a nie powerem czyli omijał najtrudniejsze ruchy. Dodam że jeśli kierował się topo z magazynu górskiego to tam przebieg drogi był kompletnie pomylony o czym mówiłem Jackowi. Ma ktoś może jakieś rzetelne info żeby nie rozsiewać plotek?