Wszystko sie zgadza, przynajmniej u mnie tak bylo, ból po treningu to byla normalna sprawa. Ale uważaj, co ciekawe mijał po ~2-3 dniach, i wracał po kolejnych ~2-3 jezeli nie bylo zadnego treningu. Widzę to tak, że zadne cwiczenia nie zastąpią rozciągania spiętej buły, ruszać się byle z umiarem. Natomiast przyjdzie taki moment, że w końcu sama zapomnisz, że coś Cię bolało. Bylebyś nie zapomniała się pomimo tego rozciągać.