"Nie ma czegos takiego jak lokiec tenisisty,golfisty,ciesni nadgarstka itp., to wygodna nomenklatura dla ortopedow,ktorzy zajmuja sie zastrzykami i krojeniem ludzi,a nie do konca maja pojecie o tym co robia"-wypowiedz Pani dr fizjoterapi z 30+ stazem pracujaca ze sportowcami,podobnie inny mi znany fizjoterapeuta z 40+ stazem. To sa po prostu zespoly przeciazeniowe na(i teraz zaleznie od szkoly) powiezi/lancuchu kinematycznym etc.
Tak jak powyzej, zalecam wizyte u fizjoterapeuty,ktory moze sobie przed(najlepiej zapytac) zazyczyc np.USG,ktore sprawi,ze nie bedzie niedomowien. Pozwoli to na skuteczna terapie i przyuczenie do tego,zeby to juz NIGDY nawrocilo.
Cierpliwosci, terapia na tkankach miekkich+wzmocnienie odpowiednich miesni zrobia swoje(jw.przywrocenie prawidlowej biomechaniki w stawach). Kwestia wiary i determinacji w realizowaniu rehabilitacji,a potem profilaktyki.
Pozdrawiam i zdrowka
PS-sorry za brak polskich znakow