wedrowiec Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dzięki za info.
> Nie mniej jednak widzę, że wszystko jest bardzo
> nie spójne.
> Ktoś wyżej napisał, że nie sięga do klamki
> startowej - niech podłoży kamienie albo drabinę
> jak zasugerował ktoś inny i niech idzie dalej.
> Ja myślałem, że jak np droga jest wysoka na "X"
> metrów to ktoś o wzroście, wadze, czy innych
> parametrach "Y" może zastartować z wysokości
> "Z".
> Kiedyś widziałem film w internecie jak wspinacz
> skakał do dziury na 1 palec, to musiało boleć,
> gdyby podłożył kamienia pewnie zaboli ale
> mniej.
A kto powiedział, że jest to spójne? :)
Po prostu Alex zapytał Chrisa - a Chris mu powiedział:
"weź se chłopie podstaw kamyczki i wystartuj tak jak ja, nie ma sensu abyś się męczył skoro ja tak robiłem start do tej drogi. Pomęczysz się w cruxie" :)
Z pewnością Alex z Chrisem się cieszyli po przejściu i Chrisowi nie przyszło do głowy sugerować Alexowi aby zrobił drogę jeszcze raz bo speda....ł.
Jak się mylę to stawiam piwo.