Zadałeś za dużo pytań :)
Myślę, że są badania, z których wynika optymalny wzrost, waga, stosunek siły do wagi etc.
I jak zawsze można znaleźć wiele przykładów wspinaczy, którzy te "standardy" łamią.
Faktycznie Chris to kawał chłopa, Ondra ma z kolei inne fizyczne atuty, Alex inne.
Dyskusja toczy się o kamyki i start do drogi a nie o całą drogą.
Każdy chwyta się tego co chce i może w sensownych granicach jakich biegnie dana linia. W naszych skałach przeważnie trzeba się trzymać jak najbliżej ringów aby podążać po śladach autora. W westowych skałach tolerancja jest większa ale z pewnością większość patentów na trudnych drogach korzysta z podobnych chwytów (jest ich tam po prostu niewiele).
Już w tym wątku zostało napisane, że Alex nie chciał pewnie robić dodatkowego boulderu na starcie, bo dopiero przed nim była CAŁA droga zaproponowana przez Chrisa. To powyżej startowego chwytu, a dokładniej na samej górze, rozgrywa się walka na tej drodze a nie na dojściu do startowej klamki :)