OK Napisał(a):
> Bo ja mam jedna konkretna teorie na temat:
> mniej osob sie wspina na jurze na wlasnej niz w
> sokolach,
bo instruktorzy na kursie, ktorzy
> najczesciej nie wspinaja sie na jurze na wlasnej,
> powtarzaja oklepane frazesy, ze asekuracja jest
> tam niebezpieczna i jest to beznadziejnie glupi
> pomysl
to ja pójdę dalej...
nie wiem czemu tak sądzą , przecież jest tyle fajnych dróg do tradu, można by tak na przykład pociągnąć Wątłe Ryski na Kuli albo Hokejkę (tamże) tradowo, fajny wspin, a już na pewno dostarczający wielu niezapomnianych emocji