Nie ma specjalnie analogii - podstawowym błędem (poza taktyką i aspektami technicznymi) na BP był brak komunikacji. Temu akurat nie zaprzecza żaden z żyjących uczestników wyprawy - zgromadzone materiały też wydają się to potwierdzać.
Natomiast w obu przytoczonych przez ciebie przypadkach (shisha, annapurna) kwestia rozdzielenia zespołu była klarownie wykomunikowana i każda ze stron wiedziała, że kontynuuje solo.
Zatem analogia była, niestety tylko pozorna :]