03 lip 2013 - 01:56:30
|
Zarejestrowany: 11 lat temu
Posty: 37 |
|
viper Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> o proszę kolejne wcielenie papy Bieleckiego - czy
> wszyscy tylko wiedzą że papa
> Bielecki=rodan=samuel???
Mnie jeszcze dopisz ;) Albo moze zamiast tego cos do tematu watku moze mogl bys zapodac? 170 postow, w 15 jakies konkrety co Bielecki [wzglednie Malek] mogl by zrobic, z czego moze polowa zdaje sie miec sens.
Wedlug mnie mial przezyc. Mogl tez wejsc na gore -wszedl. Jesli ubral sie tak jak twierdzi -nie bylo mowy o czekaniu na kogokolwiek. Wedlug ciebie viper co mial zrobic?
-zniesc chlopakow na plecach?
-umrzec z nimi?
-poczekac na nich - i co dalej?
Dodam ze niewiele pozniej podobna syt z Wegrami. Tam mlodszy poczekal na starszego Umarli obydwaj.
Ok - Jedni na drugich poczekali. Dwoch zaczelo sie odmrazac. Pozostalych 2 potwornie zmeczonych. To jest gdybanie. Moze zeszli by wszyscy a moze nikt.
Byc moze nie bylo pewnych procedur wejscia/zejscia [czasy, lacznosc, podejmowanie decyzji, samoocena itp]. I TO BYLO GLOWNA PRZYCZYNA ZAISTNIALEJ SYTUACJI.
PS Sherlocku "rozszyfrowales" pape Bieleckiego -badz uprzejmy rozszyfrowac i siebie :)
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty