Przypominam zasadę: wychodzimy razem, wracamy razem. Jedyne pytanie jakie zadaję,
to czy ta reguła jeszcze obowiązuje. Zwłaszcza jeśli dotyczy zespołu zdobywającego górę
od dwóch miesięcy i działającego pod wielce zobowiązującym szyldem polskiego himalaizmu.
W$