Pełna zgoda. Ten wywiad jest kuriozlany. Według logiki, którą Gajewski prezentuje, rownie dobrze można mówić, że jest on współodpowiedzialny za tragedię na BP, bo dopuscił do tego, ze Berbeka pojechał na tę wyprawę, mimo że - zdaniem samego Gajewskiego - nie powinien jechać, z racji na dość już podeszły wiek i ograniczone mozliwości wytrzymałościowe (z czym akurat trudno się z kolei nie zgodzić - 56 lat to nie jest najlepszy wiek na bicie rekordów świata w himalaiźmie).
Natomiast sugestie o tym , że PZA powinno uruchomić kroki prawne !!! (przeciwko komu: Bieleckiemu, Małkowi, Wielckiemu, Hajzerowi ???!!!), to juz po prostu czyste kurewstwo. Szlak trafia, jak się czyta takie bzdury. Jednak jest dużo prawdy w tym, że kiedy człowiek jest juz "w latach", to móżg zaczyna trochę szwankować ...