Temat tak dobry jak i wiele innych na tym forum; z założenia służy m.in. wymianie poglądów.
A skąd wiesz, że "nikomu" to nie przeszkadza? Rozmawiałeś ze "wszystkimi"?
Ja spotkałem się ze zdaniem osób, które były w górach wysokich, że wolały by żeby takie miejsca pamięci były np umieszczane w wioskach (z czym się zgadzam), a bazy pod (np) 8000-kami poza sezonem (-ami), były takie jak przed postawieniem tam obutej stopy wspinaczy (bez śladów ich bytności).
Czy nie "dzikość" miejsc jest jednym z powodów, dla których chodzimy w góry?