MrDżony Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jak w każdy inny dzień. Zawodnicy będą biegać
> a turyści spacerować.
No, to chyba nie powinno być traktowane, jako "buractwo", jeśli ktoś
wyjdzie sobie na taką sama trasę np. po ostatnim zawodniku, żeby
przekonać się jak szybko zawodnicy znikają mu "za horyzontem"...?
No, chyba żeby jakiś staruszek zaczął wyprzedzać peleton --- to by była
niemiła niespodzianka :)
> Sie ma rozumieć, że to przygotowanie to
> chorągiewki i sędziowie. Punkty żywieniowe etc.
Z tego wynika, że jedzeinia i picia zawodnicy nie będą musieli nosić
ze sobą, tzn. biegną praktycznie "na lekko".
Dzięki za objaśnienia.
.