Nie zgodzę się do końca, że jest to bzdura. Jeśli ukończenie tego biegu daje punkty do zakwalifikowania się do UTMB to jest to słuszne uzasadnienie. Wyobraź sobie sytuację, że jakieś dzieciaki, które przeszły orlą perć wpisują się, startują i po 10 km zaliczają "zgon" co jest dużym prawdopodobieństwem i rezygnują. Tym samym zajmują miejsce ludziom, którzy chcą uciułać punkty na UTMB i którzy już biegali podobne Ultrasy. Limit miejsc trochę ograniczony, no dobra, znacznie. Trochę dziwne. W biegu siedmiu szczytów nie ma żadnego limitu i to jest fajne, choć dystans sam w sobie odstrasza.
Natomiast pakiet zniżek dla TOPRowców, mieszkańców i klubu TKN to już mała dyskryminacja!! ;-).