andrzej Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Danie tak wysokiego czasu limitu na początku jest
> niebezpieczeństwem, że słaby może wysiąść w
> miarę upływu czasu. Natomiast przetruchtanie 25
> km jakimś tam marszobiegu w górach może tylko
> być zgubne, wobec 5000 metrów przewyższenia i
> 70 km.
Tłumaczyłbym to tak: Na początku jesteś świeży więc napierasz w miarę swoich możliwości, robisz tym samym zapas czasowy, który i tak się zniweluję w miarę rosnących kilometrów.
> Zauważ, że organizatorzy, zakładają, że
> zwycięsca przybiegnie po 10h, czyli 7km/h, jest
> to zatem tempo szybkiego marszu!
>
> AM
Tempo szybkiego marszu ale nie w górach. Mocni zawodnicy z pewnością wykręcą takie czasy ale bankowo nie będą maszerować ;-).