maleki Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No tak - ale skala, którą tu przytaczasz jest
> taka też trochę subiektywna - no bo ból głowy
> czy zmęczenie to czynniki subiektywne. Jednego
> ledwo cokolwiek boli i już bierze tydzień
> chorobowego w robocie i kładzie się do łóżka
> a jak ma 37 stopni to już uważa, że
> gorączka... drugi łazi chowy i mówi, że nic mu
> nie jest. W górach pewnie też jest podobnie.
Owszem jest subiektywna, dlatego badanie każdego "intruza" przed wyprawą odbywa się kilka m-cy wstecz aby poznać go od A-Z. Niemniej LLS jest na tyle obrazowa, ze doswiadocznemu wspinaczowi wysokogórskiemu łatwo rozpoznac objawy świadczące o początkach AMS a co dopiero HAPE/HACE
Obowiązkowe artykuły ( dostępne na stornie pezety a jeśli jestes alglojezyczny to uiaa )
[
www.pza.org.pl] - Ciekawy artukuł P.Podsiadło
[
www.pza.org.pl] - Stanowisko UIAA