24 kwi 2012 - 14:48:09
|
Zarejestrowany: 21 lat temu
Posty: 2 360 |
|
Mnietek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> dr know Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > >>Czy to jest sugestia, że po takim locie
> > należałoby dać linie "odpocząć"? To chyba
> > zbyt daleko idące wnioski.
> >
> > to akurat pierwsze z brzegu słuszne wnioski;
>
> Jakieś wytlumaczenie, zbliżone do "naukowego",
> znasz?
Lina w trakcie lotu wydłuża się - jest to pochodna amortyzacji upadku. Jeśli loty następują zaraz po sobie line traci swoje właściwosci amortyzujące, co oznacza że loty stają się bardziej statyczne, czyli powstająca w trakcie upadku tzw siła uderzenia wzrasta (podobnie dzieje się z linami starymi, solidnie oblatanymi, stają się bardziej statyczne). Dlatego po konkretnym locie należy dać odpocząć nie tylko bułom, ale i linie ;)
Przy lotach o współczynniku 1 i więcej (tzw. loty ciężkie) odcinek liny który wyłapywał lot wycofuje się z użytku! Lina po takim locie nie wraca już do swoich pierwotnych właściwości. Zachowanie się feralnego lotnika mogłoby wskazywać, że latał sporo i nie przestrzegał tych zasad...
Pozdrawiam
Michał Kajca [
pza.org.pl]
Wesprzyj walkę o swobodny dostęp do skał!
naszeskaly.pl
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty