Ja nie zauważyłem. Pierwszego Beala (podwójną) miałem w 1985 i rozsypał się bardzo szybko. Następny, kupiony w 2003 (pojedyncza) był już trwalszy, chociaż w porównaniu do Mammuta i Edelrida, nadal raczej delikatny. Kolejne kupione w 2007 i 2009 prezentowały się pod względem (nie)trwałości podobnie.