fajeczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ad1)ad2)
> A wpadłeś na pomysł że ktoś może nie
> wiedzieć ,że nie można np wędkować z ringu
> zjazdowego? Jasne ,że to nie jest wytłumaczenie
> ale czy jak zaczynałeś przygodę ze wspinaczką
> to wiedziałeś o wszystkich zasadach? Co innego
> jak robi to celowo.
Tak, wiedziałem zanim podejmuję się jakiegokolwiek zadania najpierw dowiaduję się jak się to robi. Inaczej wysadziłbym się w powietrze gotując obiad na kuchence gazowej. Więc jeśli ktoś wie jak się zawiązać do uprzęży to i wiedzieć powinien, że z ringów nie wędkujemy. A jeśli ktoś umie zadać z dziaby to też na pewno wie gdzie wolno to robić a gdzie nie.
> ad3) Ondra i Sharma to są mega buraki w takim
> razie bo co chwilę się wydzierają... Ba oni
> przeklinają !
> Chyba że według etyki wspinacza oni mogą a
> burak z centrum handlowego nie może bo nie ?
Jeśli się wydzierają to też są burakami. Jak już wcześniej wspomniałem o buractwie świadczy niski poziom kultury a ni niski poziom w OS.
> ad4) Rozumiem, że jest to zabronione według
> zasad czy tak sobie teraz wymyśliłeś ?
Nie jest to zabronione, jest jednak nieestetyczne.
Przykład: na drodze VI.1 (czyli nie wstawia się nikt początkujący) największa klama pod okapem. Magnezji można by zebrać tam z pół kostki. Wymagnezjowany kawałek skały o wymiarach 30x50cm. Pytam się po co?
Kiedyś był taki zwyczaj noszenia szczoteczki ze sobą. Ale nie wszyscy wiedzą do czego ona służy.
> ad5) Przepraszam Cię najmocniej ale co masz do
> wędki ? Czy to że ktoś wspina się na wędkę
> oznacza że jest gorszy od ciebie? Czy może z
> góry jest narzucone ,że powinieneś się
> wspinać z dolną/na żywca czy jak tam jeszcze
> można...
Nic nie mam do wędki. Przeszkadza mi jednak jak ktoś wisi na drodze kilkanaście minut a jak podejdziesz i spytasz się kiedy kończy to usłyszysz, że za 2 może 3 godziny, bo będzie tu jeszcze wisieć siostra, brat, szwagier, teściowa i dziadek, a każdy potrzebuje co najmniej 20min. na to.
prowadzenie nie ma pierwszeństwa nad wędką, ale zajmowanie dróg na długie godziny, których nie umie się przejść nie jest miłe dla innych po prostu.
> ad6) Tu pełne poparcie bo śmiecenie w każdym
> miejscu jest buractwem i z tym nie ma żadnej
> dyskusji.
Cieszę się, że się z tym zgadzasz. Szczególnie, że ponoć są dowody naukowe na to, że puste opakowania po żywności są lżejsze niż pełne, więc zabranie śmieci powinno kosztować mniej energii niż ich przyniesienie.