Nie byłem, nie słyszałem.
Jednak jeśli nawet jest jak sugerujesz to nie wyklucza to również innych motywacji i pobudek, tych mniej przyziemnych.
W moim odczuciu te ciągłe "uszczypliwości" pod adresem WSPINKI z Twojej strony i kilku innych osób wynikają z jakiegoś dziwnego poczucia, iż ta fundacja jest konkurencją dla "Naszych Skał" /proszę o nieodbieranie tego tekstu jako wciąganie "Naszych Skał" do dyskusji/. Do tego dochodzą jeszcze osobiste animozje ze Stefanem.
Tymczasem i WSPINKA i Stefan robią masę dobrej roboty i za to należy im się szacunek, bo większości się po prostu nie chce zajmować taką działalnością.