McAron napisał:
> Pomysł OK, ale dlaczego mam wrażenie, że to
> całe spotkanie obejmie tylko "krewnych i
> znajomych królika"?
Nie bardzo rozumiem dlaczego od razu szukasz dziury w całym. Zakładanie, że od startu będzie źle, to chyba nie najlepsze podejście. W końcu jest to pomysł na ochronę polskich tradów przed ich ubezpieczeniem.
> Instruktorom nie ufam, bo mogą mieć w d...
> izolowane drogi poza miejscami nadającymi się do
> szkolenia.
Tu właśnie chodzi o ochronę łatwych tradów nadających się do szkolenia o których instruktorzy mają największą wiedzę. "Rasowi" tradowcy mają "niewielką wiedzę" na temat tradów o trudnościach II - IV. Tradowiec musi od czegoś zacząć naukę. Nie puścisz go od razu drogę VI+. O ochronę tradów poza miejscami nadającymi się do szkolenia zadbają inni. Po to właśnie pomysł szrokiego składu spotkania.
> Każdy powinien mieć prawo zgłaszania dróg pod
> ochronę, a jeśli ma w tej materii działać
> jakakolwiek komisja ekspercka, to chyba tylko przy
> ostatecznym podejmowaniu decyzji, tzn przy
> weryfikacji, czy wszystkie zgłaszane drogi się
> nadają.
To oczywiste. Myślę, że w pierwszej kolejności na listę zostaną wpisane klasyki o których "wszyscy" wiedzą. Naturalne autorzy prześć tradowych mogą zgłaszać swoje drogi na listę. Takie zgłoszenie powinno automatycznie umieszczać drogę na liście. Później w trakcie sezonu droga byłaby weryfikowana. Takie działanie pozwoli uniknąć "przypadkowego" ubezpieczenia istniejącego i nieznanego powszechnie tradu.
Mikser