esteem:
> z tego co napisałeś rozumiem że chcąc dostać
> się np na Sadystówke, za czas jakiś bez klucza
> się nie da. w takim razie pojawia się pytanie -
> w jaki sposób można będzie zdobyć dostęp do
> owego skarbu. Dodam że nie jestem zrzeszony w
> żadnym klubie, a wspinanie traktuję jako miłą
> odskocznie od codzienności.
Bez klucza się nie będzie dało, ale żadne ostateczne rozwiązania logistyczne nie zapadły - kluczowe spotkanie odbędzie się we wrześniu, o czym pisał Jacooś powyżej. W każdym razie Nasze Skały od początku reprezentujące wszystkich wspinaczy, nie tylko tych zrzeszonych w klubach, nie zgadzają się, żeby dostęp do skał na Zakrzówku był możliwy tylko dla członków klubów.
Rozwiązania logistyczne będziemy mogli podpatrzyć na terenie kąpielowo-nurkowym, bo tam system rozdziału kluczy i deklaracji dotyczących sprzątania jest wdrażany już teraz - wspinaczkowa część Zakrzówka zostanie zamknięta prawdopodobnie późną jesienią, po wielkiej akcji sprzątania i odkrzaczania, o której mam nadzieję wszystkie media wspinaczkowe zawiadomią.
Pzdrw,
m.b.