Starosta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Niesłusznie, gdyż możesz się czegoś
> dowiedzieć o grze na gitarze w muzyce
> rozrywkowej. Na gitarze prezentuję jednak
> nieporównywalnie wyższy poziom, niż we
> wspinaniu, i sądzę, że o wielu rzeczach,
> których nie wiesz, mogę Ci powiedzieć. Co
> zupełnie nic Ci nie ujmuje, jako klasycznej
> mistrzyni.
>
mi cierpliwosc siadla bo nie dalo sie dogadac, bo problem byl natury semantycznej. A nie, ze jestes mlot. Teraz nie mialam tego na mysli. No.. moze w innych kwestiach i okolicznosciach to tak;)
>
> > ALe nowosc... No a jak ma nie byc plynnie, jak
> sie
> > nie przechodzi palcem przez prog?
>
> Piszę łopatologicznie, bo napisałaś herezję o
> doborze strun.
to nie jest zadna herezja. Wygoda jest bardzo waznym wyznacznikiem, mysle ze decydujacym, choc nie jedynym. W rzadkich przypadkach (kiedy delikwent jest obiecujacy) przewidujeu kompromisy.
>
> > A co Ty mi tu radzisz? Stary, ja mam taka
> grabe,
> > ze mi nawet powieka nie drgnie.
>
> Nie wiem, po czym wnosisz, skoro sama piszesz, że
> nie grasz na akustyku.
nie gram - to powiedzialam w present continuous
Ale tak se pogrywac to i pogrywalam na roznych rzechach.
> Ależ nie! Bardzo lubię posłuchać czasem
> klasycznej, acz akurat niekoniecznie w wydaniu
> muzyki poważnej (szeroko rozumianej). Wolę jazz,
> taki właśnie, jak gra Ralph Towner. Ale to po
> prostu kwestia gustów, sądzę, że i mój i
> Twój są dobrymi gustami.
hm, nie znam Twojego gustu odnosnie kobiet, wiec nie wiem czy jest dobry
Moj odnosnie facetow na pewno TAK;)
>
> > Nie bierz tego co siebie, ale: niektorzy
> glosniej
> > mowia, bo im sie wtedy wydaje ze maja wiecej
> > racji.
>
> E tam, po prostu chciałem se pogadać z
> gitarzystką o gitarach, a nie gadać o racjach.
no ja mam na mysli gitare. Moze chcesz 12 strun, bo jest po prostu glosniejsza a nie przestrzenna?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-24 16:30 przez laura palmer.