trz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> cześć Piotrze - rozumiem, że to było do mnie?
> Widzisz - ja użyłem tylko - moim zdaniem -
> błędnej argumentacji FK przeciwko nim. Czyli
> metodę, którą stosowali już starożytni - o
> wiele mędrzejsi ode mnie.
> Nie krytykuję wsparcia dla TOPR, lecz
> interpretację FK, która powołała się na
> swoją nazwę, żeby zdystansować się od
> wspinaczki sportowej.
FK nie dystansuje soe od wspinaczki sportowej. Teraz po prostu dopisujesz swoja interpretacje tego co napisal Jurek. Innymi slowy pieprzysz od rzeczy.
>Ta interpretacja jest bardzo
> zła i gdyby nie oficjalne stanowisko zarządu FK,
> to w ogóle bym na to nie wpadł, tym bardziej w
> kontekście dzieci wspinających się na
> ściankach i słowa "rozwój".
Pieprzysz od rzeczy.
> Nie krytykuję też decyzji o nie przeznaczeniu
> wsparcia dla projektu autora wątku - jest to
> suwerenna decyzja zarządu FK i lepiej by było
> gdyby napisali, że "nie bo nie".
Tez pieprzysz bo FK w odroznieniu od PZA szanuje ludzi i klarownie uzasadnia swoja decyzje.
> Natomiast odcinanie się ideologiczne od tysięcy
> wspinaczy z tego kraju, którzy wg KF nie
> zasłużyli na słowo "alpinizm" jest tyle głupie
> co niepolityczne - czytaj: nieopłacalne.
> Ja już tę interpretację słyszałem wcześniej,
> ale nigdy w kontekście publicznej polemiki,
> którą stanowi to forum. Bo to, że zabiera tu
> głos może kilkadziesiąt osób, nie oznacza, że
> nie czytają go setki jeśli nie tysiące.
> W tym kontekście fatalnie wyglądają słowa
> krytyki dla G. Tuckiego, którego nawet nie znam
> osobiście. Opanujcie się panowie - osądzanie go
> jako koniunkturalisty jest... co najmniej nie na
> miejscu.
> Pozdrawiam serdecznie
> jt
Znowy pieprzysz bzdury ze az mnie zeby bola. Idz do Onyszkiewicza to kto wie moze ci wytlumaczy dlaczego po prostu PIERDOLISZ jak potluczony.