Po co Dejv pisze taki felieton? Wiadomo: dla sławy! Bo sława to kasa (od sponsorów). Dejv jest sławny, a chciałby być też bogaty. Przebija to z jego wypowiedzi aż natto wyraźnie. Zazdrość w stosunku do tych, którym co się powiodło (finansowo i życiowo). A on - czołowy wspinacz - nie. Trudno! Albo wolność i sława, albo kasa. No, chyba że kasa wynikająca ze sławy, co w obecnym porąbanym świecie też często się zdaża...
Przeczytałem kiedyś bardzo mądre zdanie: "Aby być szczęśliwym, wcale nie trzeba być sławnym i bogatym. Wystarczy być tylko bogatym!" Moim zdaniem bardzo mądre zdanie...