Nigdzie nie zauważyłem, żeby pojawiło się V+. A tą płytą też poszedłem - narzuca się.
Nie było moim zamiarem dezawuowanie czyichkolwiek osiągnięć. Mam nadzieję, że wszyscy wspinamy się dla przyjemności. Wyraziłem tylko zdziwienie obecnym stanem wspinaczki tatrzańskiej, który spowodował takie obniżenie poziomu przejść wartych wzmianki w newsach. To tak jak byśmy zaczęli w newsach ze skał pisać o przejściach VI.2.