Witaj. Miło słyszeć, że są jeszcze tacy, którzy chodzą na tego typu tatrzańskie wycieczki. W tym rejonie polecam także Śnieżną Grań.
Co do przejścia 1 maja, z Twojej informacji wynika, że zespół poszedł ze Złotej Strągi przez Zielone Koryto wyprowadzające na Śnieżny Zwornik. Ten jedynkowy wariant omija główne trudności Dolinki Śnieżnej (III), które znajdują się tuż pod Wyżnią Lodową Przełęczą, oraz próg wejściowy (II) do Złotego Cmentarzyka. W ten sposób całe przejście ma trudności jedynkowe.
Jeśli chodzi o asekuracje, późnowiosenne przejścia po śniegach i w żlebach wymuszają asekurację lotną z powodu niebezpieczeństw związanych z szczelinami brzeżnymi.
Wojtek Kozub
.