Najpierw uwaga ogólna - wycenianie dróg na polskiej Jurze po przejściu OS nie ma żadnego sensu, patenciarski charakter wspinu powoduje, że idąc bez znajomości często nie odnajdujesz najłatwiejszej sekwencji. Po prostu na OS-y w mydełku trzeba mieć pewien zapas:) poza tym wycena (propozycja wyceny) powinna powstać po przejściu RP i dotyczyć najłatwiejszego sposobu pokonania drogi.
> Akurat nie mam przed oczami tego topo, ale z tego
> co pamiętam:
> A. droga na Rudej, koło Muminka, tuż na lewo od
> jakiejś sześć-dwójki z jednym przelotem,
> była szóstkowa, teraz V+,
Droga to Niespodzianka: wariant 5+ to wariant ze startem z kamienia, oryginalnie pokonywany był wprost jako 6+
> B. w Słonecznym cyrku gdzieś przy płytce
> Benduskiego
> była krótka szóstka po wyślizganych miseczkach, z
> ze stanowiskiem w formir "krowiego żelaznego
> kółka"
> - teraz wyceniona na V+,
Mała Płytka: ale to zawsze było 5+, a że śliskie - no cóż:)
> C. też w słonecznych, ostatnia skałka po lewej
> w stronę dol. Będkowskiej, na prawo od drogi
> "nic trudnego" - jest tam czwóreczka przeceniona
> chyba na III+ oraz krótka szóstkowa rysa
> przeceniona chyba na V+ albo V. Co do tego
> ostatniego - jak się wyczai patent, to może być
> nawet V, ale chyba nie o to chodzi przy wycenach.
> Tak proste drogi powinny być wyceniane z punktu
> widzenia kogoś, kto probuje zrobić OS.
tu uwaga tak jak pisałem we wstępie - a to akurat jak na 5 jest rzeczywiście patenciarskie;)
>
> Coś tam jeszcze było na psiklatce, łysych
> i witkowych, o ile pamiętam. Ale te trzy
> przypadki,
> które wymieniłem, to dla mnie ewidentna
> "stefanizacja".
> Na ogół nie widzę sensu w dyskusjach nad jakimiś
> niewielkimi różnicami wycen, ale tutaj argumentem
> jest porównanie z innymi drogami w okolicy.
> Np. co do A: tuż obok na Bukowym filarze, oraz na
> Sokoliku
> są drogi wycenione na VI oraz VI- które są
> znacznie
> prostsze od tej przecenionej szóstki z rudej.
> I to niezależnie od parametru.
> Również "prezent urodzinowy" ma V+ , a przecież
> to
> jest bez porównania łatwiejsza droga od
> wzmiankowanej
> przecenionej szóstki z Rudej. I na dodatek
> bezpieczniejsza
> (w sensie lotów z "cruxów").
a tu dochodzimy do sedna sprawy - drogi z początku wątku to drogi dośc stare z ustaloną wyceną, natomiast te o których piszesz to drogi Skwira, jak większość jego dróg uchodzące za łatwe w swoich stopniach. Więc może raczej mamy "skwiryzację" wycen?:) ależ to brzmi..
> Nawiasem mówiąc nie bardzo rozumiem dlaczego
> Filarek Grzybiarzy jest wyceniony na IV - ale tu
> akurat wycena w przewodniku nie uległa zmianie.
> Ta śliczna i prosta dróżka jest trochę zbyt
> siłowa
> na czwórkę, szczególnie dla pań.
a bo to rysa..
pzdr
jodlosz
PS. dyskusja o wycenach zawsze jest ciekawa!
PS2. moim zdaniem wzmiankowany przewodnik jest ważnym krokiem w kierunku urealnienia wycen i spłaszczenia skali - autor przyłożył się bardzo do uzgadniania cyferek narażąjąc się wielu radykałom;)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2008-04-24 20:30 przez jodlosz.