> Zaczynam się zastanawiać czy Ty w ogóle wiesz
> o jakie drogi chodzi. Z tego co wywnioskowałem
> po ostatniej imprezce ze slajdami, wspinasz się
> sporo po drogach, które mało mają wspólnego
> z parchami. Nierzadko są to drogi utworzone
> ze zmielonych fragmentów matki natury w
> betoniarce.
Imprezka była, "zorientowana na beton" jak pewno dostrzegłeś i mam nadzieję, że nie uznałeś tego za moją jedyną działalność wspinaczkową. To co na 8a.nu znajdziesz też nie kończy listy. Moje extremalnie parchowate PARCHY zaliczyłem na Podhalu, z nudów, gdy w Taterach padało: 1.Kramnica od strony rzeki, zarośnięty, prawie zalesiony filar (nie wiem czy tam coś wcześniej było) -V(?) OSDDS. 2.Dolinia Małej Wody prawy filar skałki przy rozwidleniu szlaków - IV (?)OSDDS, jak widzisz jestem koneserem parchów ;) traktowałem to jako zabawę i pewną tatrzańską wprawkę, nie roszczę sobie do nich praw autorskich, bo brzydactwa nieprzeciętne, a i pewności nie mam co do pierwszeństwa mego przejścia. Jeśli ktokolwiek tam wcześniej był, to uznałbym, że chłop miał fantazję, a nie że brakło mu kultury. Czyszczenie owych parchów, graniczyło by ideą nadwartościową, więc mam nadzieję, ze już zrozumiałeś mój "relatywizm".
> Pięć razy nie byłeś pewien :-)
> Pozdrawiam.
>
dbałość o jasność przekazu oraz dwa piwka miały tu swe znaczenie ;)