>a to dlaczego? czyż nie zrobiłes krótszej bez znajomosci
Tak jak pisałem powyżej liczy się intencja - mijając łańcuch zrezygnowałeś z łatwiejszego łupu i podjąłeś ryzyko, że całość skończy się lotem. Analogicznie na drodze z NHR w środku, ale bez łańcucha, nie zaliczasz sobie drogi, jeśli spadniesz po minięciu NHR, ale przed łańcuchem.
To tak jak z intencjonalnością obwieszenia ekspresami OSa - jak pech chciał, że akurat w ten dzień, kiedy atakujesz drogę, wiszą na niej ekspresy, masz OS bez szczypania się (no może z małym szczypnięciem, jak to był OS z topowych rejestrów). Natomiast jeśli celowo wyczekałeś, aż ktoś je powiesi (nawet nie prosząc go o to) to masz Flash. Jak kogoś poprosiłeś, żeby obwiesił ci drogę pod topowego OSa, to sportem, który uprawiasz, jest pedalstwo.
Rozróżnieniem są intencje, a arbitrem Twoje sumienie. A że sporo ludzi nagina intencje post factum bo sumienie jest łagodne, a sława czeka, to insza inszość.