Re: Ola Taistra na Geminis 8c (??)

> Jest taki piękny
> park koło Goesweinstein, majestatyczne skały
> w cieniu drzew, pierwsze wpinki wysoko, a niskie
> partie skał trochę kruche, trochę omszałe i
> często
> wilgotne. Jedź tam, powspinaj się np. na
> Napoleonie,

generalnie nie jeżdżę w skały, jeżeli już się na nich wspinam
to tylko w ramach relaksu wieczorkiem albo w dniach restowych

> Wiele z tych dróg pierwsi zdobywcy prowadzili
> bez kijów, ale to były inne czasy - drzewa
> niższe,
> skała na dole mniej niebezpieczna.

i to im się chwali i dlatego własnie dla mnie te pierwsze wpinki są bzdurą
albo coś wkaszasz albo nie

> Nawet definicja OS zależy od rejonu.

definicja OS to definicja OS - tu nic nie zmienisz

> U nas wskazówki w postaci śladów magnezji są
> raczej
> trudne do zaakceptowania,

z tą magnezją to Blondas akurat przesadza bo czasem człowiek się różnych rzeczy chwyta,
co potrafi być mylące

> Jeśli w jakimś rejonie użycie kija jest
> powszechnie
> praktykowane, i autochtoni twierdzą, że u nich
> się
> to nie kłóci z OEsem, to chyba można się z tym
> zgodzić.

wiesz definicja jest definicją i jaką sobie przyjmiesz to już twoja sprawa, dla mnie OS jest bez znajomości, bez
PP i bez zeskakiwania czy czegośtam, podchodzisz i robisz drogę, wpinasz co masz wpiąć, jak jesteś twardy
to możesz nawet nic nie wpinać

> Chyba, że musisz zawsze być mniej pedalski od
> papieża,
> i niepotrzebnie ryzykować na najłatwiejszych
> fragmentach
> drogi tylko po to, żeby Twój OS był bardziej.

nie wspinam się dla stylu tylko dla przyjemności i albo robię drogę OS albo jak polece to AF,
no chyba że idę na coś co już mam wkoszone to będzie odpowiednio RP albo AF
nie twierdzę, że coś zrobiłem OS/flash jak moja partnerka zrobi drogę i nie sciąga ekspresów, bo to zwyczajne PP