A co do seryjnych przejść Stefana, ja tam się na 8a nie udzielam, ale jak w swoim Excelu podkrakowskim / okołoospowskim odznaczam drogi, co mają wersje różnej długości, to na wszelki wypadek prowadzę je wszystkie oddzielnie.
A jeśli najpierw zrobię drogę dłuższą OS, to później drogę krótszą robię RP-z - specjalnie to podkreślam ku pamięci Baby G, co cudownie rozmnażał przejścia OS kombinacji, składających się z przejść dróg, uprzednio przebytych przez niego OS.
I jeszcze jedno - jeśli idziemy OS na drogę dłuższą, miniemy łańcuch (nawet w NHR) i potem walniemy, to sorry, ale przejście OS na drodze krótszej też poszło się...! Tak jak w przypadku wielu innych dylematów co do stylu, również tu liczy się intencja.