Wydawało mi się że według najnowszego przewodnika (współautorstwa Stefana, oczywiście) Furman kończy się na górze Dupy, a stamtąd prowadzą już tylko dwie drogi zejściowe: w prawo i w lewo. Obie oddzielnie były robione już wielokrotnie. Nie sądzę abym mógł na nich, prowadząc je razem z Furmanem, uzyskać ciąg podnoszący trudności i zyskać w ten sposób nową wartość, nawet wtedy jeśli zdecyduje się wykonać więcej niż dwa ruchy na tym dodanym odcinku.